-
Dopada zwątpienie.. To chyba nie ma sensu, ta cała dieta. Trzymam ją, bo tak wypada, jak już zaczęłam, ale już nie wierzę, że się uda... Straciłam cały zapał. Szkoda
-
Marrtynko ile schudlas w pierwszej fazie? 5-6 kg tak jak obiecali? Nie lam sie trzymaj fason do konca
Powodzenia
-
Co jak co, ale w trzymaniu fasonu jerstem wyjątkowo dobra ;(. Tak, schudłam 6,5 kg w pierwszej fazie. Polecam orkiszowe bułki słodkie i "Sklep pod Słońcem" na Piotrkowskiej 123 dla łodzianek.
-
Heh, we czwartek minie miesiąc i tydzień jak odżywiam się inaczej.. Czuję się z tym fajnie, chociaż jeszce tęsknię do słodyczy i białęgo pieczywka.. Ale nie tak jak na początku. A dziś rzuciłam się na malinowy jogurt tak, jakby to była najlepsza na świecie czekolada
To samo było z kilkoma pięknymi, wielkimi truskawkami
. I chyba nie muszę opisywać, jakiego uczucia doznałam, kiedy kuzynka, patrząc na mnie stojącą w spodniach, które jeszce miesiąc temu były absolutnie dobre powiedziała, że muszę kupić nowe, bo te.. wiszą!!!
Pewni, nie jestem jeszcze szcupłą, ale efekty widać i to jest super
Poza tym od pewnego czasu regularnie ipję bawarkę z mleczka 0,5% i niesłodzoną, to tam zamiat słodyczy lub kubka mleka 3,2%, którego kiedyś dużo piłam. No i powróciłąm do zielonej cytrynowej herbatki Tekanne, którą kilka lat temu namiętnie piłam - teraz znowu ją piję, a wiem, że mogę dużo, bo to zdrowie i jest super
.
A w upał, kiedy był, zamiast lodów jadłam zimny owocowy jogurt i przekonałam się, że on je doskonale zastępuje! Ile nowych rzeczy odkryłam dzięki diecie, to jest niesamowite
-
Miło że nadal trwasz w tej diecie
Ale czy ty masz amiar wrócic do poprzedniego odżywaiania czy do końca stosować zasady tej dietki
Bo obawiam się że jak wrócisz możesz przytyć
Ale mam nadzieje ze tak sie nie stanie i gratuluje tych zgubionych kg
-
Nie zamierzam wracać, jest mi tak dobrze. Lepszą mam cerę i ogólnie czuję sie lepiej. I podoba mi się mina rodziców, kiedy przynoszę do domu kolejny dziwny smakołyk, zwłaszcza jest fajnie, jak Mama go próbuje
np. krówko sojowe bez cukru, ostatnio parę zjadłam, a że Mama tego smego dnia kupiła zwykłe, to było porównanie.. Nie muszę dodawać, które wolała? :P
-
No to ci jeszcze raz gratuluje wytrwałości ja stwierdziłam ze ta dieta nie jest dla mnie
-
Ja uwielbiam chlebuś, czarny z ziarnami i chrupki, a w SB przecież nie można go jeść - jak ty to wytrzymujesz - nie kusi cię żeby zjeść - przecież tą dietę utrzymuje się do końca życia...
-
ja jestem na SB dopiero 8 dzien... ale jest fajnie
a do chleba i slodyczy a nawet owocow w ogole mnie nie ciagnie... i jest dobrze
schudlam juz troche i czuje sie lepiej..
pewnie w 2gim tygodniu schudne mniej [bo i tak malo schudlam.. wieksza roznice widac w centymetrach - a to sie liczy
a pozatym moja przemiana materii tez jest juz dosyc...zuzyta.] ale co tam.. najwyzej przedluze sobie ta pierwsza faze...
pozdrawiam
-
Ja zaczynam właśnie 4 tydzień 1 fazy SB
wczoraj zaszalałam i zjadłam pół tony ciastek, ale było to szaleństwo z góry zaplanowane
Zresztą, raz na miesiąc można zjeść i 10.000 kcal i się nie przytyje.
Jak dla mnie ta dieta jest rewelcyjna. Nie schudłam moze dużo, bo ok.2-3 kg do tej pory, ale aż dwa cm w pasie- teraz mam 58cm
Nie chodzę głodna, kalorie liczę tylko orientacyjnie.Nie boję sie jojo po diecie, bo zamierzam się do jej założen stosować przez resztę życia, znalazłam w końcu idealna dietke dla siebie.
Pozdrawiam Wszystkie Plażowiczki!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki