Wątek: chce znowu cieszyc sie zyciem, chce zyc a nie tylko istniec!

ja mam jutro spr z mapy politycznej Azji :P miesza mi się, ale do jutra będzie dobrze

ja mam nokię 3310...takie stare, ale jare jak pójdę na studia to sobie lepszą kupię w ogole moja "kumpela" z klasy to jest miła...wyciągnęłam ostatnio telefon by sprawdzić która godzina, a ona się mnie pyta dlaczego mam taką cegłę...normalnie aż mi szczena opadła...mówię jej że mnie nie stać narazie na lepszego a ona : no ale czemu masz takiego złoma aż? no to jej powiedziałam trochę do słuchu...aż mi głupio później było..

a ja chce odtwarzacz mp3, bo jeszcze nie mam :P ale moze dossaaaattne kto wie kto wie


nowy artykul o jedzeniu w swieta na stronie glowniej

ja dostałam w zeszłym roku odtwarzacz mp3 pod choinkę od braci

a ja dostałam zaczepisty komplet bielizny w tamtym roku, i to od mamy

a ja jutro będę się opalać w szkole, bo już ostatni sprawdzian dziś zaliczyłam

mam telefonik motorola E365 spoko, ale coś mi szwankuje bateria

Noe, ta twoja koleżanka, to jest cywilizowana, czy po prostu nie uczono jej kultury w dzieciństwie ?

artykuł czytałam, spox

Alesso, tzrymać będę kciuki za ciebie na każdej lekcji

buziaczki dla wszystkich :*

w zeszłym roku, hm... juz nie pamietam nawet co dostałam ! narazie sie ratuje bo moja koma odwtarza mp3 i takie tam wsyztskie a tak w ogole to jakies fajne książki o psychologii (to jest moj temat, zamierzam byc psychologiem wiec... ) perfumy mi sie skonczyly ale pewnienie kupia bo kasy nie maja cooos sie wymysli ale najbardziej w swiecie to bym chciala psa, ale wiecie... marzenie

no coż...ta moja koleżanka gada zawsze tyle, że głowa boli...i to jakieś pierdoły...ostatnio jechałyśmy na debatę to się martwiła w co ona się ubieże za rok na sylwestra... i na studniówkę, którą mamy za 1,5 roku... no cóż...

Noe widac, ze jakas paniusia z niej Przeciez Nokia 3310 to chyba najwytrzymalsze telefony i nie sa az takie stare

Ja mp3 sobie sama kiedys tam kupilam no a komorke teraz bede wymieniac i jak ojciec da kase to zaszaleje
Niezagruba psa Ci odradzam... Moj w czerwcu zdechl tzn trzeba bylo go uspac i pozniej mialam taka faze na amstaffy. No normalnie myslalam, ze umre bez amstaffa A teraz to by mi sie juz z nim nie chcialo wychodzic

no paniusia to z niej żadna - raczej próbuje zatopić w swojej mądrości (kujon jest) swoje kompleksy (jest chora, ma jakies 120-130 cm wzrostu i waży jakies 60 kg...)

u nas połowa szkoły ma 3310 i nie narzekają

wiecie, nie za bardzo paszą mi ludzie, którzy obnoszą się ze swymi kompleksami Niektórzy je mają, a próbują ukryć lub ZWALCZYĆ! I to się chwali

to raczej ona powinna brac przykład z ciebie nie uwazasz ?