-
hej slonka
juz po wigilii, wczoraj wstalam zjadlam otreby z mlekiem, cukrem waniliowym i przyprawa do piernika a potem pomoglam kroik warzywka do salatek poszlam do miasta poogladalam TV pomoglam robic uszka i jajka faszerowane zjadlam warzywana patelnie z ziolami i papryka, cudownie smakuja naprawde polecam.
Podczas kolacji zjadłam:
barszcz z 2 uszkami malymi bo sama je lepilam
lyzka salatki sledziowej ze smietana
lyzka sledzi w pomidorach z cebulka
pierog z kapusta i grzybami
1/2 jajka faszerowanego
1/2 kromki chleba
kawalek piernika
jadlam z umiarem potem poszlismy na spacerek i bylo super w ogole nie myslslam o kcal.
dzis zjadlam juz frutinke z mlekiem + przyprawa korzenna, pycha polecam a teraz jem kawalek piernika przed chwila sama go polalam polewa mniammm. Ide swietowac, jest tyle fajnych filmow w tv ze szkoda mi czasu an siedzenie przed kompem.
Weołego swietowania z rodzinka
buziaki:*
-
O kuzwa to tylko ja sie tak obzarlam wczoraj :x
-
Karolina, przecież zjadłaś w limicie nie przeginaj :P
ja też się trzymałam wczoraj...dzisiaj porażka na całej linii...ale raz kiedyś można :D
-
karola, weź przestań!!! bo zaczynasz pieprzyć, za przeproszeniem. 1200 kcal to i tak ponizej twojego zapotrzebowania, na pewno nie zgrubniesz! i przede wszystkim - zaczęłaś dodawać kalorie, to jedz te 1200 kcal, a ja ci gwarantuję, że nie przytyjesz.
zaczynam sie już o ciebie martwic... masz BMI ok 18-19 i jeszcze marudzisz.
Alessa, gratuluję. właściwe podejście, w wigilię nie powinno się myśleć o kaloriach.
pozdrawiam :)
-
karola, nie jesteś sama :D choć ja wczoraj ładnie zjadłam, ale dziś do d**y :twisted: więc nie masz się czym przejmować 8)
-
hej
ja przed chwila wypilam czekolad pistacjowa z la festy, pyszna jest mmm do tego 4 kostki milki z bakaliami+jedna kostka goplany bialo-czarnej mmmmm i kawalek piernika wszystko dalo jakies 400kcal jeszcze jabluszko lezy kolo mnie i zaraz je sobie zjem...
wiecie tak sie zastanawiam bo nie wiem czy to dobry pomysl zebym zjadla cos po 18 niby wczoraj zjadlam po 18 kolacje ale potem spacer i potem juz nic a gdybym dzis na Legalnej blondynce 2 zjadla cos bo zeby zjesc przed 18 musze sie na sile dopychac a po 18 zjadlabym np te 300kcal ehh sama nie wiem... No zobacze bo moze jednak zjem przed 18 a potem juz nie ebde jadla na noc bedzie zdrowiej ewentualnie jak mi kcal zostanie to jablko zjem i bedzie super.
ok lece
buziki:*
-
pieknie sie trzymasz! kurcze, zaczynam mieć wyrzuty :P
-
Ja mysle, ze mozesz zjesc po 18, przeciez nic sie nie stanie. Chyba o 20-21 spac nie chodzisz, a powinno sie 3 godziny przed spaniem jesc najpozniej :)
-
Noemcia ja tak samo.. myslalam ze nawet mi idzie, ale przy Alessie czy Karoli to porazka :D
-
Ja tam nigdy nie myślałaam ze mi idzie:/
Ale cwaniaki jesteście :lol: