-
no wlasnie bo jak ja wazylam ponad 60 kg i schudlam do 45,5kg to bylo super a teraz mialam tylko 4kg do zrzutu i tak mi sie wydaje ze jestem gruba i w ogole, nie dietuje dalej, jutro sie waze, mierze an czczo i podam wam wage i wymiary i dadaje albo 100kcal albo 200kcal dzis na biologii mielismy o odzywianiu i o anoreksji, bulimii i jak zobaczylam zdjecia anorektyczek to stweirdzilam ze nie chce taka byc a jeszcze gosciwoka powiedziala ze anorktyczki chca miec sylwetke dziecinna czylia seksualna a w koncu ja jestem juz kobieta, musze miec kraglejsze biorda.
Kupilam sobie ta biala czekolade z la festy i pozniej aj sobie wypije bo w szklance ma 100kcal wiec w sumie nie tak duzo poza tym mama chce zrobic anlesniki wiec nie wiem czy dzis sie nie opcham ale mam andzieje ze dam rade i od jutra bede jadla wiecej a dzis jeszcze 1400kcal. a dzis zjadlam juz:
Otreby ze sliwkami+mleczko+cukier waniliowy 300kcal
!/2 grahamki z dzemem malinowym 200kcal
5kostek czkolady deserowej 100kcal
razem 600kcal okolo na kolacje palnuje kajzerke i serek o smaku sernika bo zasmakowal mi abrdzo czyli bedzie 1000 z kolacja no i jeszcze ta czekolade wypije i moze jablko i nalesnik? nie wiem, mam andzieje ze nie nie opcham jak dzika swinia i ze ladnie zjem jeszcze 2 posilki.
Buziaki:*
-
trzymam kciuki za ciebie!! wierze ze ci sie wszystko uda!!
-
dasz radę, wierzę w Ciebie :)
na pewno będziesz miała ładne wymiarki! bo szczuplutka dziewczyna jestes :)
-
Oj biedna.... wiesz co musisz siec porzadnie zastanowic nad swoim zyciem !!! pomysl czy to zeby byc super chuda to to jest najwazniejsze dla Ciebie w zyciu ? mam nadzieje ze nie... ja sobie uswiadomilam ze to ze mam 1cm wiecej w udzie to nikt tego nie zobacyz!! przeciez to nie jest tak ze przytyjemy kilo a inni juz to widza!!! oprocz nas oczywiscie ... i absolutnie mi nie schodz ponizej 45,5 kg!! nie wolno Ci bedziesz wygladala jak anorektyczka napewno.. moim zdaniem juz i tak za malo wazysz ale jesli sie tak dorbze czujesz to oczywiscie Twoja sprawa... i nie ma sensu sobie dawac takich ograniczen zeby jesc slodycze tylko w weekend - jedz po prostu kiedy masz ochote ale - co wazne- zeby to nie bylo wiecej jak jeden posilek , bo skoro sie je 5 posilkow to jeden mozna "zmarnowac" na jedzenie bez witaminek i mineralow . ja jak jadlam prawie same slodycze bez warzywek i takich innych zdrowych rzeczy to pomimo ze w limicie to czulam sie okropnie.
-
czasami dobrze jest posłuchać o anorektyczkach...później odechciewa się chudnąć za wszelką cenę...
Alesso, jedz to , co chcesz, ale bez przesady, zamiast całego batona pół, dwóch kanapek jedną... tak sobie poradzisz i nie będziesz się obwiniać.
Zgadzam sie z Motylem, przeciez nie masz wypisanego na czole, że przytyłaś ten kilogram, czy go straciłaś. Nie rób sobie wyrzutów! Tym tylko psujesz sobie samopoczucie.
A wymiarki musisz mieć super, taka laseczka z ciebie jest... :roll:
-
no wlasnie bo aj schudlam z 50kg do 45,5kg a w szkole nikt nie zauwazyl... no aj slodycze staram sie jesc w weekend ale weekend zaczyna sie od piatku hihi. Wiecie jesc o polowe mniej to aj nie umiem jak mam abtona to zjadam calego a nie polowe, wiem ze dobrze jest jesc mniej o polowe np ale ja nie potrafie, wole zjesc calego an raz niz polowe potem druga polowe i nie poczuje nawet a tak ja mam dawke slodyczy an raz i w ogole duzy posilek i nie rozbijam go to jestem ansycona i nie podjadam.
zrobilam sobie ta biala czekolade z la festy ale chyba za malo jej wsypaam bo wyszla taka za malo slodka, jutro wsype rowno 5 czubatych lyzek a nie takich plaskich.
Jak an razie mam 800kcal bo zjadlam jablko i wypilam ta czkolade wiec nie jest zle, niedlugo kolacja wiec moze jeszcze mi kcal zostanie i zjem anlesnika ale nie jestem pewna.
Doszlam do wniosku ze wlasnie nie ejst powiedziane ze wazac 40kg bede sie czula dobrze bo jeden kg w dol niczego nie zmieni, no prawie niczego a wole wyjsc z tej diety bo takie checi mam zeby sie nazrec czegos no bo w koncu przedluzanie diety nie ejst dobre wiec jutro dodaje 100lub200kcal zalezy co mi waga pokaze.
Ok uciekam do was.
Buziaki:*
-
oj Alesso...uparte stworzenie jesteś :P ...kilogram w to czy w to :D ...ale pamiętaj byle nie do dołu, chudzinko ty nasza :D
-
Szkoda, ze nikt w szkole nie zauwazyl :| Ale nie przejmuj sie! W koncu przyjda cieplejsze dni po zimie i pokazesz sie w krotkiej bluzce to im szczeki opadna:) Jestem ciekawa ile bedziesz wazyc... Tak narzekasz, no a moze bedzie tyle ile bys chciala :)
Jak masz ochote na nalesnika to go zjedz w limicie, bo duzo Ci jeszcze zostalo, a tak to on bedzie za Toba chodzil...
-
Napewno wszyscy zauwazą jak ubierzesz jakies obcisłe ciuszki. A nawet jesli nie zauważą to znaczy ze uważali ze jestes szczupła, nie widzieli tych 4 kg nadwagi. No, głowa do góry lasko :!: :*
-
no w koncu to 4,5kg wiecej bylo ale co tam, nikt nie widzial tylko aj widzialam tluszcz.
Rano sie zwazylam i bylo 45,5kg czyli jest dobrze. Wczoraj tez zjadlam nalesnika jednego an kolacje +serek i kazjerka i zmiescilam sie w 1400kcal. dzis zjadlam 900kcal i od jutra chyba jem juz 1500lub 1600kcal. Wymiarki podam wam jutro.
Wczoraj posprzeczalam sie z mama ale dzis mnie przeprosila bo chodzilo glownie o to ze ona mi powiedziala ze zawsze musi byc tak jak ja chce a ja jej potem dopiero powiedzialam ze nie widzi tego ze chodze z nia an spacery chociaz wcale nie musze bo po calym dniu moge nie miec ochoty a jednek dotrzymuje jej towarzystwa chociaz ona w tatmtym roku jak aj sie odchudzalam nie chciala slyszec o spacerze. Niby mnie przeprosila ale ja i tak mam zal bo zarzucenie mi ze jestem egoistka to przesada, jestem jaka jestem ale naprawde staram sie byc wyrozumiala aona mi ze pojdziemy an spacer 30minut pozniej wiec ja mowie ze ja ide o 18 a ona ze zawsze musi byc tak ajk ja chce iz aczela mi wyciagac... no ale co tam...
buziaki:*