-
hej
wiecie tak sobie mysle ze kiedys jak bylam mala jeszcze to chcialam byc duza i cieszylam sie jak kupowalam coraz wieksze ubrania a teraz bym kupowala najmniejsze rozmiary chociaz i tak nieraz S jest za duzy ale to zalezy od rozmiarowki.
Dzis juz sie dobrze czulam w szkole, troche senna bylam ale to przez te dni bo nie am slonca itd. kupilam sobie frutine hihii jutro zjem an snaidanko chyba. A dzis bylo tak:
sniadanko: Podusiaki z mleczkiem 300kcal(dalam 20g czekoladowych i 20g toffi ale toffi sa oszukane bo nie maja nadzienia w srdoku ehh a aj wole toffi bo sa lepsze oczywiscie jak maja nadzienie:///)
2 snaidanie: 1/2 grahamki z cieniutkim palsterkiem twarozku posypanym lyzeczka puchatka(jak nutella praktycznie niby za nutella nie przepadam ale bardzo mis makowala ta kanapeczka) +1/2 jablka =250kcal
w domu 1/2 jablka 50kcal
kolacja 1/2 grahamki +danio kokosowy 350kcal
razem jakies 950kcal no ale zaokragle do 1000kcal.
Jutro jade do Ptaka an zakupy bo musze sobie kurte kupic i do szkoly nie ide ahhh co za szczescie. Kurde chyba sobie kupie budys slodka chwila rumowyz rodzynkami, teraz pisza ile am kcal porcja an opakowaniu wiec w sobote na 2 snaidanie moze sobie zjem.
Dzis zalozylam spodnie te najobcislejsze i byly troche luzniejsze. Trzymam diete do 30 listopada a potem zobacze ile schudlam...
Cerise nie predko bede miala fotki kiedys mialam takie an kttorych wazylam 48kg ale juz ich nie mam, wysylalam je kilku osobom.
Karolcia do wakacji an 2000kcal a potem co? dieta? jak bedziesz wazyla 46kg przy 161cm bedziesz super wygladala. Ja mam 161cm i przy 46kg naprawde swietnie wygladam.
Neomciu zostana ci 3kg a wtedy powiedz ze to jeszcze a 3kg. Niby malo a jednak duzo.
buziaki:*
-
Ja mam rozmiar s lub m zalezy co
Boze jak ja kocham podusiaki, najbardziej kokosowe
starszna mi ochote narobilas 
pozatym ja sama nie wiem przy ktorej wadze wygladam najlepiej... roznie mi ludzie mowia
-
Wezcie dziewczyny bo smaka robicie
Ja mam w szafce 2 Fantasie i kurde musze poczekac do jutra rana
do szkoly sobie jedna wezme :P Juz marze o tej chwili
A ja po wakacjach to jak nie przytyje bede miala 2200 kcal albo cos kolo tego, zebym nie tyla. No, czasem napewno bedzie wiecej, ale bede sie starala
-
Ja kocham Jaśki bo sa lepsze niz podusiaki, troche mniejsze wiecej nadzienia mmm ale u mnie nie am jaskow wiec kupuje podusiaki ale jaski amja pyszne smaki toffi orzechowe i orzechowo-czekoladowe. Ja ani jaskow ani podusiakow kokosowych nie lubie ale ogolnie rzeczy kokosowe kocham. dziwne hihi.
Karolinko na 2000kcal nie przytyjesz, ja na 2400kcal nie tylam dopiero waga ruszyla w gore przy 2900kcal i wiecej no i zero ruchu. ale bylam glupia no ale doceniam bardziej jedzonko. ja chce juz zgubic te3kg!!!
buziaki:*
-
Hmh chyba sobie cows wlasniec uswiadomilam .. ja po prostu przez to ze po diecie przez jakies 2 miesiace jadlam 1800 czasem mniej , to pozniej rzucalam siet ak na jedzenie czesto - a jakbym doszla do 2000-2200 to przeciez nie mialabym ochoty na takie napady .. no ale czlowiek uczy sie na bledzie
-
pięknie się trzymasz, życzę owocnych zakupów
(przepraszam, że tak mało, ale brat mnie wygania
) 3maj się Słonko :*
-
czesc kochane
bylam na zakupach i kupilam sobie sliczna kurteczke czarna z futerkiem przy kapturze i pasek z taka klamra cudowna, taki kwiatuszek z kamyczkami swiecacymi a paseczek jest blekitny. Mialam kupic jeszcze taka spodniczke sztruksowa poszerzana z kwaitkiem taka czekoladowa ale nie bylo rozmiaru, byly za duze i dalam sobie siana bo i tak bym jej nie nosila bo do kozaczkow wygladalaby super ale w szkole musze buty zmienic i wygladaloby to nieciekawie. Postanowialam ze kupie sobie spodnie(kolejny raz juz to powtarzam) jak schudne.
Kolezanka mi wyslala smsa ze dostalam najlepsza ocene z chemi czyli 4 hihi. A z jedzonkiem bylo tak ze zjadlam snaidanie (skonczylam jesc sniadanie hihi) przed 9 a nastepny posilek zjadlam o 14. Moi rodzice jedli niby obiad, tata mielonego z ziemniaczkami i surowkami polane tluszczykiem to wszystko, a mama frytki z surowkami ale ja sie nei dalam. No ale potem jeszcze kupili drozdzowki z budyniem jablkami i marmolada w sumie byly 4szt i jeszcze 2 zostaly... Ja kupilam sobie kawke z czekolada i herbate karmelowa lipton, ciekawe jak smakuje... Jutro zobacze.. a teraz co zjadlam:
Sniadanie Podusiaki z mlekiem i lyzka kakao 300kcal
o 14: 1/2 grahamki z 1/2 trojkacika serka topionego paprykowego(wielam z domu)200kcal
Kolacja: serek danio z rodzynkami(pychaaaa)+1/2 grahamki + 2 lyzki rodzynek dodatkowo. 400kcal
Razem jakies 900kcal.
Zaslodzilam sie tymi rodzynkami ale ja je tak kocham ahhh. Doszlam do wnisoku ze lepiej zjesc rodzynki nawet cala paczke 100g niz batona bo od slodyczy robi sie cellulitis a rodzynki sa slodkie i zdrowe. No ale ciast, ciastek i czekolad od czasu do czasu jak juz schudne sobie nie daruje hihi.
Jutro czeka mnie wypad do miasta, tylko tak ide zeby polazic rano i nie siedziec w domu hihi. Do jutra.
buziaki:*
-
ładna musi być ta Twoja kurteczka
ja też uwielbiam rodzynki...mniaaam
-
heh, no fajnie
ja sobie musze jakieś butki na zime kupić, ale nie kozaki, bo mi na pewno łydki się nie wcisną (38-9cm
), tylko jakieś za kostkę fajne...
rodzynki są pyszne. niestety, pare dni temu wsunęłam ich 150 gram...
-
Alessa kurde Ty to na bank zrzucisz te kilogramy i to szybko ... tylko wiesz co moim zdaniem to juz jedz wiecej b przeciez pozniej jak bedziesz dodawala wiecej to znowu zrzucisz troche takze jak bedziesz juz niedlugo zwiekszac to i tak schudniesz
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki