-
no ja raczej bym z rodzinka nie wytrzymala.. poszlabym do siebie do pokoju i czytala ksiazke znajac zycie
-
Karolciu, czasmi też mam takie pragnienia
Bluefire, ja w tamtym roku też z rodzinką nie mogłam wysiedzieć :P chodziłam po całym domu :P
Alesso, ja bym na twoim miejscu poszła, dla samego bycia
-
ja w zeszłym roku siedziałam z mamą i bratem oglądając "Seksmisję" a później mama poszła spać, brat oglądał TV a ja do 3:00 siedziałam przed kompem bo drugiego brata nie było
-
no to wbijamy na czata i impreza z czaterianami
-
hej
ja nie ide an impreze zeby tylko gdzies isc bo ani sie nie bede dobrze czula ani nie bede sie dobrze abwila, jak juz mowilam ja nie jestem typem osoby ktora idzie gdzies tylko dlatego zeby isc bo to BEZ SENSU zostaje w domciu i bedzie super.
Zwazylam sie arno i waga pokazala troche wiecej niz 46kg:/ oczywiscie zaraz sie zmierzylam i wymiary mam takie same, jedzenie to raczej nie jest bo bylam wtoalecie wczoraj wiec.... Kurde no wiem ze przeginalam z rtymi ciastami ale wymairy mam identyczne, zwaze sie za tydzien i zobacze co i jak, mam andzieje ze sie unormuje wszystko bo ostatnio jadlam te 1600kcal a moze nawet wiecej przez te ciasta, dzis nie wiem jak bedzie z zarciem bo jest 13 a ja zjadlam 700kcal, mama robi piernika ale wiecie chyba nie bede jadla po 18 a o polnocy wypije tego szapmana i tyle ewentualnie ajkies jablko chociaz jak aj zaczne to skonczyc nie umiem wiec raczej po 18 NIC moze sie uda, zwaze sie jeszcze jutro i zobacze co tam mi waga pokaze....
buziaki:*
-
Ja mysle, ze jak wymiary masz te same to sie nie przejmuj
Przeciez nie jest tak, ze MUSISZ wazyc ponizej 46 kg, a wygladasz dalej tak samo. Jedz dalej 1600 kcal i dodawaj stopniowo
-
no, Karola ma rację, nie panikuj! może to jakaś woda albo coś? spokojnie, reagujesz tak jakby Ci ze 4 kg przybyło
-
Alesso proszę nie przejmuj się, jesteś świetna, cudowna, po prostu gites
Życzę ci , byś w Nowym Roku była równie śliczna i szczupła jak teraz:*:*:*
-
Alessa a moze to po prostu miesnie sa? Bo one waza wiecej niz woda czy tluszcz.. Albo cos z waga nie tak, bo nieraz wagi maja odpaly i pokazuja zupelnie co innego niz w rzeczywistosci
-
hej
wczoraj sie obzarlam piernikiem bylo mi nieodbrze a zarlam i tak przekroczylam 1600kcal na 100% ale po 19 nic nie ajdlam i bylam an spacerze potem wypilam 1,5lamnpki amrtini i tyle a dzis waga dalej 46,5kg wymairy niby takie same ale zwaze sie w sobote nastepna a teraz jem 1600kcal albo juz 1800kcal do jutra a jak nadal bedzie 46,5kg za tydzien to zoabcze co dalej. dzis znowu sie obzarlam jak swinia tak ze mna jest ze jak zoabcze wiecej an wadze to od razu zrem jak glupia, zjadlam tak:
kazjerka z miodem, kawalek piernika 400kcal
la festa bananowa, czekoalda gorzka, 2 kromki chleba z miodem 400kcal
jablko 100kcal
pietka chleba z surowka 100kcal malutko bylo
kapusta kiszona, 1/2 ogorka konserowwego100kcal
chleb z marmolada 100kcal
razem jakies 1200kcal czyli jeszcze kolacja za 400kcal i koniec, obzarlam sie a zanizylam troche kurde jutro juz do szkoly w ogole znowu mam zly humor nie wiem czy przez ta wage.... zawsze jest tak ze zamiast folgowac jak waga pokaze wiecej to aj jem jak glupia.... ehhh mam andzieje ze jutro bedzie elpiej.
buziaki:*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki