Ciekaffe czy we ferie uda mi sie wpasc do Olki... Hmmmm :roll:
Wersja do druku
Ciekaffe czy we ferie uda mi sie wpasc do Olki... Hmmmm :roll:
3mam kciuki, żeby sie udało :D:D:D
WITAJ NARU
Dawno Cie tutaj nie bylo :( Napisz nam jak idzie Twoja dietka, jak cwiczonka i ogolnie jakie masz samopoczucie :D:D:D
Ja, jak zwykle zreszta, tryskam optymizmem :) W niedziele mam wazenie i juz nie moge sie doczekac :P Mam nadzieje, ze zobacze kg mniej :P Byloby super :)
BUZIAKI :* :* :* :*
Hej Naruś! Jak tam twoje obiadki? Mam nadzieję że nie skończyły ci się pomysły...
Całusy!
Hej
Naruś mam nadzieje ze wakacje swietnie Ci mijaja i wzystko ok.
Zycze powodzenia
Buziaki:*
Hehe dieta ze tak powiem poszla sie jeb** :lol: nie ma bata nie mieszcze sie w tym tysiaku i koniec :] Musze jesc troche wiecej, bo bym w pracy nie wytrzymala...
wiem jem teraz ogolnie wiecej, ale dalej dziele wszystko na male posilki i nie jem po 19.00 :) jest okej, mam wyrzuty sumienia, ze tak nagle rzucilam tysiaka, no ale nie pozostawil mi wyboru :P
Od dwoch dni nie cwiczylam... jakos zmeczona chodze. Generalnie to jest kiepsko, musze sie wziasc bo juz mi tylko miesiac zostal :roll: Nie wiem jak to wszystko bedzie...
Ale dietka mnie dobrych nawykow zywieniowych nauczyla no i skurczyla mi zoladek, teraz jem malutko, a czuje sie jak beka :lol:
A z tym przyjazdem do Ciebie Olciu, to ja bede napewno ;) odwiedzilabym cie jeszcze w te wakacje, no ale czasu brak :/
W ogole to pamietajcie, ze do Wroclawia niedlugo przyjezdzacie na moja 18stke :]
Naruś, przecież spalasz dużo kalorii, pracując :D Dasz radę przez ten miesiąc, zobaczysz :) wierzę w to :)
Ale Naru zwrocila uwage na ciekawa rzecz : po dietach zawsze zostaja jakies nawyki zywieniowe ;) ja np nie moge obejsc sie bez zielonej herbaty , nie jem na noc , albo jak widze cos obciekajace tluszczem to musze to wytrzec, inaczej nie zjem :) TO jest baardzo dobre ;)
A tam Naru skoro nie jesz na wieczor i w malych posilkach to to czy zjesz 1000 kcal czy troche wiecej to nie ma wiekszego znaczenia ! Po prostu twoja zapotrzebowanie na energie sie zwiekszylo i ztad to wsyztsko ! ja czuje ze jak pojade na ten oboz i tam bede caly dzien grala w siatke, lazila gdzies , to tez troche wiecej sobie pojem ;)
Naru :*
Mi zostały nawyki żywieniowe po ostatniej diecie: jak na czymś jest choś odrobina zbędego tłuszczu to nie zjem za Chiny, bo mi niedobrze :lol: , nie pije niczego gazowanego, nie jem bialego pieczywa (tylko wczoraj sie nia nie rzuciłam :roll: i nie wiem czemu :P) Więc też jest mi teraz troche łatwiej :D Aaaa no i nie jem czerwonego mięsa... ale z tym nie miałam nigdy problemów :D
Z tym żarełkiem, to tak jak dziewczyny piszą :) zwiększyło sie zapotrzebowanie na energie to i wiecej jesz :) ale spalasz :wink:
Ja chętnie przyjade na Twoja 18-stke, ale pewnie mnie rodzice nie puszczą :(:(:( Ale będe starała się ich przekonać :wink:
Booziaczki :*:*:* 3maj się
Zgadzam sie z dziewczynkami :)
Jedzac tak jak piszesz (czyli zachowujac umiar) napewno nie przytyjesz :D
Bardzo mi sie podoba Twoje rozsadne podejscie:P
a teraz pytanko, czy chcesz jeszcze schudnac? czy poprostu chcesz teraz zdrowo zakonczyc dietke?
buziak:*