-
męczarnia.... :P
No więc jestem na diecie trzeci dzień... co prawda popołudniami umieram z głodu ale za to w koncu się wysypiam, bo wcześniej chodzę spać żeby nie myśleć o żarciu:P Dzisiaj przezywam totalny kryzys.... mam taką ochotę na pączka że zaraz zejdę!!! Ale póki co (ciekawe ile jeszcze...) się trzymam! A pomaga mi w tym wypijanie hektolitrów wody... wczoraj 6 litrów dziś jak narazie 4 :P Niewiem jak ja to wytrzymam... ale już widać że mniej tłuszczyku na brzuszku
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki