Jakieś 3 miesiące temu zaczełam diete, nie miałam nadwagi ale chciałam mieć trochę mnie cm w udach i brzuchu.2 miesiące były super, zdrowa dieta 5 posiłków dziennie, dużo warzyw,owoców i dużo sportu. Z 50 kg schudłam w te 2 miesiące 2 kg byłam zadowolona prawie miałam takie wymiary jak chciałam.Pod koniec tych 2 miesięcy zaczełam mieć jakąś obsesję liczyłam kalorie nie mogłam przekroczyć 1000, warzyłam wszystko, zapisywałam musiałam jeść o tych samych porach co zawsze i rano jak wstałam zjadłam śniadanie to tylko myślałam o 2 śniadaniu cały dzień schodził na myśleniu o jedzeniu.Aż nie wytrzymałam, żuciłam się na jedzenie.Teraz napady mam prawie codziennie od miesiąca opychał się przede wszytkim słodyczami ale też innymi rzeczami, a potem biore środki przeczyszczające.Zawsze gdy to robie to mówie sobie że to ten ostatni raz.Proszę powiedzcie mi jak mam z tego wyjść co moge zrobić??Nie mam komu o tym powiedzieć.Wiem że to choroba którą sie leczy u lekarza ale ja do żadnego nie pójdę!