hehehe no proszę,proszę;p wielki come back naszego topiku się zapowiada:]
ja nie pisałam,bo nikt nie pisał i tyle:] ale powiem,że trochę mi tych pierdółkowatych gadek brakuje:] (o sikaniu hahaha)
u mnie na studiach-ehh lipa, nadal nie ogarniam:P, nadal nie wiem co to studiowanie ale już powoli (od wczoraj) robię porządek w swoim życiu więc i to jakoś się musi udać, póki co fiz,mat,biol,SOCJOLOGIA(HELP!) nie idą mi zbyt dobrze;p ale ogarnę się i JAKOŚ TO BĘDZIE (moje maturalne hasło,nawet poskutkowało,więc do niego wracam :P :P ), juz jestem po kilku kolosach i już widzę,że bez systematycznej nauki nie przetrwam tego semestru.Dobra koniec bo za duzo gadam;
w odchudzaniu również lipa,ale to też część większego planu więc JAKOŚ TO BĘDZIE:]
z facetami - co będzie to będzie, nadziejuję że się uda
a teraz przechodze cięzki okres największego załamania w moim życiu ale się ogarne również:] .. niedługo... póki co nie mam na nic ochoty nawet na imprezowanie:/
całuski babuleńki:*
P.S.chudniemy,co? w koncu trzeba zacząć:P
Zakładki