Wątek: "tafffgerls&diet" i wszystko jasne :)

Niecierpię być taka mała i taka grubaaaaaaaa!

heloł :PP
zaczęły się wakacje ... a ja mam zły humor .. rozszarpię chyba kogoś .wrrrrrrrrrrrrrr faceci:////////////////////

odchudzanie też kiepsko..bo od tygodnia(ponad) świętuję 18 urodzinki .. więc torty,ciacha itp. z dietą nie mają nic wspólnego ;ddddd

ale czas brać tyłek w łobroty;pp bo chcę przez wakacje uporac się ze zbędnymi kilogramosami i ważyć 58 i to utrzymać .. teraz będę miałą czas regularnie ćwiczyć i dobierac posiłki i przede wszystkim jechac i spotkać się z moimi dziewuszkami...:P

wiecie co ...a propo wyjazdu..wymysliłam coś..nie wiem czy wypali...alr to było by fajne...MUSIMY SOIE SPOTKAĆ...nie ma żadnego ale <cmok>

wikingos..nie martw sie małymi stópkami...gorzej jest jak masz nr 39-40 jak ja..a uwielbiam buty z dłuuugimi noskami..pomysl jak to fatalnie wyglada

ja tam uważam że to takie stylowe...
Ja jak ubiorę buty z noskami, to moje stoby nadal są śmiesznie malutkie...ale już polubiłam to przezwisko Mała Stopa, lepsze niż wiking, które było oczywiście od mojej nadwagi, no i oczywiście od 2 długich warkoczy...

Skoro nie lubisz przezwiska 'Wiking', to czemu dałas sobie podobny nick? 'Mała Stopa' była zajęta?
Ja prawie wszędzie podpisuję się jako 'Agcia', ale to już było zajęte, więc dodalam sobie "j" na początek (czasem używałam form mojego imienia: Jagna i Jagienka).

qrde mój post się skasował

skrót:
zaczęłam znowu liczenie klaorii po tym "obrzydliwym" tygodniowym obżarstwie urodzinowym chociaż na śniadanie zjadłam 3 cukierki,żelki i kanapkę z serem ... chyba nienajlepszy początek..ale co tam..będe sie pilnować już dziś...żeby nie przekroczyć tych 1200 kcal

jagcia...wyczuwam w Twoim poście odrobinke ironii i złośliwości?? :>

i obiecuję częściej tu wpadać

<cmok> moje gerlsy

ja tesh sie postaram czesciejn wpadac ale nie wiem czy mi sie to uda bo znowu mam nie wieadomo za co kare... nie mam tv, radia, i zablokowanego kompa... ale znam hasło hehe
teraz rodziców nie ma wiec korystam ale nie wiem jak dalej bedzie

Core jak w końcu z wakacjonami?
fajnie by bylo u mnie we Wrocku albo ja mam jeszcze inny pomysł.
pod wrockiem jets taka jakby wiocha mała Sulistrowiczki
tam jest jeziorko, mozna wyporzyczyc domek, ustawic namiot albo przyczepe
za przyczepe chyba by sie najmniej płąicło
i mogłybysmy sobie tam przez kilka dni pomieszkac
złozyłybysmy sie i nie wyszło by duzo chyba...
a jak nie to mozemy nocowac u mnie w przyczepie hehe bedzie ciasno ale jakos bysmy sobie dały rade
i wogóel to by bylo dobrze gdybysmy sie spotkały przed 10...:/ ale to jush nie wiem, jak Wam pasuje..
wogóle gadałyscie z rodzicami? jak ta z nimi, pozwolili by Wam jechac?:.

i tak z innej beczki: kto am ochote na mała dietke? hehe
samej mi tak nie bardzo... moze tydzień z truskawkami?:P
prosze o odp..
buziaki moje SŁońca:***

jest taki mały problem .. bilety do wrocka mam 2 razy droższe i 2 razy dłużej będę jechać niż do czewy ;//
qrde nie wiem juz sama ... tez mi choera szkoda kasy na to wszystko ... bo na jeden dzień będę musiała wydać ok 100 zł co szczerze nie bardzo mi się uśmiecha ;///

pogadam dziś wieczorem z rodzicami ... i Wam napiszę

a póki co łomleta pożarłam

a właśnie kachuś..jak tam z dietką ... schudłaś coś..ile ważysz
paps;*

Core prosze tylko nie o diecie hehe
dzisiaj zaczynam od nowa
mam czas do 4 sierpnia

to ja chybko jeszcze do tego wyjazdu
jezeli tak to u mnie
i najwyzej pojedziemy do mnie na dzialke spac mysle ze moi rodzice sie zgodza
dzialka jest w zlotym potoku 30 km za czestochowa tylko bysmy musieli byc pod namiotem ja nie mam namiotu niestety ale moze moglabym od kogos skrecic taki namiot

co do dietki lajtowo jem dalej regularnie co 3 godziny a jutro jade na rowrrku dzies sobie

Zamieszczone przez coreGirl

jagcia...wyczuwam w Twoim poście odrobinke ironii i złośliwości?? :>

To nie było zamierzone Tak po prostu zapytałam.
Wczorajszy dzień minął całkiem, całkiem... Mam zamiar trochę dziś powtórzyć :Wink: Mykam wiec się nieco rozruszać!