-
Ja sie juz wzielam do roboty. Zmienilam moj wskazniczek! :) No i mysle nad dietowymi postanowieniami! :) Tak mozemy zaczac od poniedzialku... wtedy powinnam byc juz po okresie! :) raniutko wstane i sie pomierze... wpisze wszystko i GO!!!
Obiecuje nie pic napojow gazowanych! :)
Zastapi je woda! Bede nosic ja do szkoly, zeby pic jak najwiecej!
Ograniczenie czekolady! :) No i sport, sport i jeszcze raz sport!
Jesli chodzi o jedzenie to nie mam zamiaru sie katowac dieta 1000 kcal, bo potem i tak wszystko do mnie wroci! :)
Bede po prostu jest zdrowsze jedzonko no i duzo cwiczyc i pic wode!
Zamierzam tez nie podjadac 4 godziny przed zasnieciem! czyli najpozniej o 19 kolacja! :)
Narazie tyle z tego...!
Aha MotylQ moze bedziemy sie odchudzac razem na jednym temaciQ? bedziemy wszystko pisac tam? Co Ty na to?
-
Ehhh nikt nic nie pisze!!! A ja jestem az na 3 stronie :D:D
Wczoraj odwalilam mesyje totalna! Jadlam o 21 i to jeszcze smazone potrawy :( , bo moi rodzice zaprosili rodzine mojej przyjaciolki na koracje. Smzylismy sobie mieso, pieczarki itp na takim fajnym urzadzeniu :) i do tego jeszcze wino wytrawne ,a potem cola (cale szczescie dla mnie kupili moi rodzice light-ale to i tak nic nie da!):D:D
No nic jutro juz poniedzialek wiec trzeba bedzie od jutra calkowicie wszystko zmienic!!!
-
nic sie nie stalo ze smazone.. czasem moze sie zdarzyc :) buziaki :)
-
hehe i tak juz nic na to nie poradze! czasu sie nie cofnie... troche glupio by mi bylo nie jesc skoro mielismy zaproszonych specjalnie gosci,a do tego wogule nie jadlam obiadu (bo nic w domu nie bylo:D) zjadlam tylko przez caly dzien 3 kanapki, no i potem ta nieszczesna kolacje! mam nadzieje ze moje cialo nie zbuntuje sie za to... nie chce juz tyc ;)
Od poniedzialku do roboty! Ktos sie przylacza??? :D:D
-
ja mialam na obiad tuczaca zapiekanke.. ale coz.. moj organizm musi miec jakies jedzenie ;p katowac sie nie katuje.. ale w piatek jednodniowa glodowka na sokach :) a 1 kwietnia wazenie :) mam nadzieje ze sa jakies postepy bo jak nie schudlam nic przez miesiac to sie zalamie.. ;(
-
wiborada napewno bedzie dobrze! A duzo trenujesz? jesli tak to nawet jesli na wadze nie schudlas to pewnie po wygladzie mozesz zobaczyc roznice! ja w sumie nie musze sie wazyc, bo czuje roznice prawie kazdego kilograma! :) jesli jest o jeden mniej to jakos czuje sie lzejsza i bardziej fit ze tak powiem! :)
-
masz tylko 5kg do zżucenia jak ja ;) powodzenia :*
-
Dziekuje Alis i nawzajem... Czy 5 to jeszcze nie wiem! to zalezy od tego jak sie bede czuc, jesli juz przy 3 bedzie super i wystarczajaco to dalej odchudzac sie nie bede!
-
-
hej misiek :*
kurde nie mialam ostatnio czasu ale teraz juz bede ladnie regularnie pisac ;D
hmh ja dopiero zrobilam nowy temat swoj dopiero mam 4 stroyn to moze nie robmy nowego :P narazie sie bedziemy tak odchduzac a pozniej zobaczymy ;D
a to kolacje sie nie przejmuj ja dzis jadlam od rana do wieczora prawie caly czas i jakos zyje:p od jutra dieta i juz bedzie pieknie! :D
-
siemka guzi..:D pamietasz mnie jeszcze?:D:D
Jak tam ogólnie?:D
-
Tak pamietam. Nie za dobrze ale cos tam w mozgownicy swista!
Co u mnie? pomierzylam sie ladnie w poniedzialeczek wiec moge podac moja stacje Nr I.
Pod biustem:74cm
Talia:69cm
Wysokosc pepka:73cm
Pas:83cm
Biodra:97cm
Udo:57cm
Lydka:39,5cm
Pod posladkami:92cm
Waga:60kg
Za tydzien znowu wazenie! :P
Nie pamietam co wczoraj zjadlam! ale wiem ze dzisiaj troche nagrzeszylam!
Sniadanie:
2 tosty (jeden z cienka warstwa nutelli, drugi z serkiem bialym)
II Sniadanie:
tak z 20 paluszkow, 3 mandarynki
Obiadek:
Poltora lyzki ryzu z 3 mini pulpecikami , sosem i warzywami (marchew,kalafior,groszek)
Podwieczorek:
3 mandarynki
Kolacja:
Brak kolacji!
Kalorii nie licze! Nie mam zamiaru! Co do sportu to zaraz pewnie jakies pol godzinki na rowerku!
-
no i moze byc bo w sumie to malo zjadlas :D ja sie zastanawiam czy nie isc teraz po sniadanku pobiegac ale ak srednio mi sie chce:?:P
-
Ojjj... Mi też by się nie chciało... Zresztą nie lubię biegać :(
-
ja lubie biegac ale tylko powoli i z jakims chlopakiem np grajac w polke nozna :D a tak poza tym tylko biegac to ja nienawidze! nie napisalam nic co zjadlam, bo nie mialam czasu! nie zjadlam duzo ;) nie wiecej niz 1500kcal
-
Jak nie więcej no to super :) Ja dzisiaj też będę grzeczna! :)
-
No ja nie jestem za bardzo grzeczna z ta dieta :( a do tego teraqz mam ferie i pewnie bedac w domu je sie troszke wiecej :( no ale postaram sie nie jesc duzo!
No i majac czasu troche trzeba bedzie pocwiczyc!!!!
-
ja teraz mam rekolekcje i wlasnie lepiej sie trzymam bo nie chce mi sie wychodzic do sklepu po jakies slodycze a w szkole to mialam bufet pod nosem :D
zycze powodzenia i trzymam kciukasy :D
-
Dziekuje i tez zycze powodzenia! Po slodycze tez nie chcialo by mi sie isc ale za to jakies tam... chlebek z nutella czy cos mam zawsze pod reka :(:(
-
Ooo Guzi dopiero co zauważyłam, ze jesteś z Zamoscia, to niedaleko mojej miejscowości :P
A ja się pochwalę, że chleba [białego] nie jem już 2 tygodnie :) tylko wasę :P
-
hej guzi 8)
ja mialam fajne ferie ale niestety jadlam starsznie duzo ;/ dobrze ze chociaz cwiczylam i chdozilam na silownie to nie bylo tak zle :)
ale niem artw sie , napewno bedzie dobrze :D zazdroszcze Ci tych ferii!! ale ja od srodu bede miala tez troche wolnego bo swieta wielkanonce:) obym sie tlyko nie obzerala!
-
a ja od pon mam rekolekcje! Czyli 11 dni wolne xD Fajnie, co? :D
-
fajnie, fajnie! :P ja mam 16 dni wolnego :P:P hehehe ;) No i tez mam nadzieje ze bedzie ok.
Ale dzisiaj nie jest:( przesadzilam! zjadlam 2 kanapki na podwieczorek z nutella i mi jest strasznie niedobrze. :(:(
Mam kare za swoje grzechy :(:(:( echhhhhhhhhh wymiotowac mi sie chce! Kreci mi sie w glowie itp....
-
ja bede miala tylko 6 dni wolnego ;( buu.. ale w srodku maja wycieczka 2-dniowa :] jupi :)
-
Poprostuaga wiem gdzie to jest i nie raz tamtedy jechalam do lublina! A poza tym mam znajomych w Krasnymstawie.
Tez nie jem bialego chleba! albo ciemny albo tostowy. ;) Wasa... hmmm jak sobie kupie(czytaj-jak bede miala ochote kupic) to wtedy jem.
-
A tak w sumie to ja juz nie mieszkam w Zamosciu :P:P:) Tylko w Niemczech. A dokladnie w Kassel ;) hihih za to mam rodzine w polsce i czesto tam zagladam.
Na wakacje wybieram sie na cale 6 tygodni (trzeba zaczac robic prawko jazdy)
-
a ja chcialam sobie dzisiaj kupic masło orzechowe xD Ale sie opanowałam ;p
-
Jestem strasznie zla! :(:( Ja chyba wogule sie do tego nie nadaje!
Ni jest juz 3 dzien niedobrze:( czuje sie juz 3 dni jakbym byla strasznie pijana, kreci mi sie w glowie i chodze slalomem.
Do tego wszystkiego jem jak jakas idiotka. Wczoraj zjadlam 2 kromki buly z rodzynkami na sniadanie, potem drozdzowke na miescie i mielismy grilla na pozny obiad bleeeeee az mi nie dobrze jak o tym pomysle!
Dzisiaj zjadlam jedna kromke bulki z rodzynkami i tosta z nutella ,na obiad 2 parowki z frytkami i tez robi mi sie niedobrze jak o tym pomysle! :(:(
Jestem beznajdziejna :(:( A do tego jestem nadal glodna ... nie wiem czy ze mna jest cos nie tak???
Chyba znowu mam anemie (brak zelaza we krwi) echhhhhh zalamka! :(:(:(
Aha no i jutro czeka mnie waga i miara! :(:( czuje ze przytylam ;(;(
-
Mam pomysł :D najpierw jedz sobie 1600kCl przez 7 dni potem na 5 dni wskocz na 1400 i potem jedź na 1200kCl skurczy Ci się żałądek i będziesz mniej jadła =] no i kup sobie zamiast droźdźówek jakieś jabka albo coś ;] buśka :*
-
Skarbenku ja przeciez to wszystko dobrze wiem! juz nie pierwszy raz na dietce, ale wiesz tak to jest...
Wczoraj obudzili mnie rodzice ze jak chce isc z nimi do miasta to mam 30 minut zeby sie umyc, ubrac , wymalowac i zjesc! W trakcie malowania wsunelam ta bule z rodzynkami (2cieniutkie plasterki) a ze mi sie w glowie krecilo to mama powiedzia ze mam isc do piekarni i kupic sobie cos do zarcia! no wiec wzielam sobie cos slodkiego:D
:roll: a Moj tata mial urodzinki i zrobili grilla! Glupio balo marudzic i buntowac sie ze ja tego jesc nie bede bo sie odchudzam! Wiem ze potem bylyby glupie komentarze!
No a te tosty z nutella to juz moja wina :(:( poddalam sie po prostu ;( ale dzisiaj jest pierwszy i trzeba sie podniesc i wziasc od dzisiaj do roboty!!! Wiec chyba juz dzisiaj nic nie zjem!
Ale mi jest tak niedobrze:(:(
-
Rozumiem Cię no więc bież się i ja też się wkońcu wezmę ;] damy rade :*
-
No wiec tak jak mowilam jestem zalamana:( Dzisiaj mierzylam sie (fakt po jedzeniu, ale to niczego nie zmienia)
Pod biustem 74cm :arrow: 74cm
Talia: 69cm :arrow: 68,5cm
pepek: 73cm :arrow: 72cm
pas: 83cm :arrow: 82cm
no i teraz sie zaczyna...
biodra: 97cm :arrow: 97,5cm
udo: 57cm :arrow: 57,5cm
lydka: 40cm :arrow: 40cm
pod posladkami 92cm :arrow: 93cm
:(:( Waga bez zmian 60 kg
Aha a wzrost 162,5 :D:D
-
trzymam kciuki:*
nie dawaj się
-
a może dlatego masz więcej bo za poprzednim razem za mocno zacisnęłaś miarę? ;>
-
dokladnie, moze za ciasno a moze w innym miejscu mierzylas....nie zalamuj sie tylko dalej walcz!!
-
no właśnie... albo w innym miejscu mierzysz?
-
tym to ja sie nie zalamuje! pol cm ta czy w ta to nie jest jeszcze problem. Problemem jest to ze od 3 dni czuje sie fatalnie. Kreci mi sie w glowie i chodze jak pijana. Dzisiaj jak sie obudzilam to mialam taki helikopter ze polozylam sie dalej spac!
Sniadanko:
2 kromki chleba tostowego, plasterek sera zoltego, plasterek szynki
2 Sniadanki:
Kromka ciemnego chleba z polowa plastra sera zoltego i polowa plastra szynki gotowanej.
2 lyzki salatki warzywnej (niestety z odrabina majonezu)
Bylam z kolezanka biegac pol godzinki! :P:P Teraz ide pojezdzic na rowerku 15 minut , potem sie umyc i ide do kolezanki robic referat!
Uhhhh mam juz ferie,a ja sie ucze :-/ echhh
-
będzie dobrze Guzi a uczyć się trzeba =D
-
No wiec zjadlam jeszcze Makaronik z jajkiem...
Zato bylam u kolezanki i zamiast sie uczyc to poszlysmy na spacerek! :oops: odkrylysmy tak sliczne miejsce o ktorym ona nie miala nawet pojecia chociaz mieszka tam juz 4 lata :D:Dmaly strumyczek ktory sie smiesznie rozdziela i potem zlacza... naprawde sliczny widok. Poltora godziny spacerowalysmy sobie w sloneczku! Stwierdzilysmy ze skoro od jutra ma sie pogoda pogorszyc to trzeba kozystac ,a pozniej zrobimy ten referat :P:D mamy w sumie prawie 2 tygodnie na to :P:P
echhh te baby :roll:
Ja tez mieszkam zaraz kolo rzeki i tam sobie czesto spaceruje lub biegam, ale to co dzisiaj widzialam to bylo naprawde przepiekne!
-
ahh :D
piekne - widzisz zawsze sie znajda jakeis pozytywy!!!:)
ja po porstu kocham sloneczko wczoraj sie nawt probowalam opalac alew tak srednio mi wyszlo no bo na to jeszce za wczesnie :P
powodzenia jutro!:*