Wątek: dieta od nowa POMOCY!!! (foty s.17,26 i 73)

kurde, ja wciąż coś podjadam... muszę skończyć szybko tą czekoladę ze świąt i będzie ok
heh. ciasta na szczęście też już nie ma :P

i wiesz co... nutellą to na pewno nie jest produkt dietetyczny (a szkoda )
ale wydaje mi się, że do tostów na śniadanie może być!
trochę słodyczy możesz jeść. a w ten sposób jesz je jako część posiłku. nie chcę Cię namawiać do złego ale wydaje mi się, że akurat tym niepotrzebnie się przejmujesz!

trzymaj się

Zamieszczone przez agassi

i wiesz co... nutellą to na pewno nie jest produkt dietetyczny (a szkoda )

ale to tak kusi! Moze pora ja tam wpisac w te produkty. Np jedno lizniecie lyzki uciapanej w nutelli to bylo by cale zapotrzebowanie na 'slodycze'
Jeszcze jakby to bylo co innego a nie nutella to moze bym i ominela, ale ona sie tak rozplywa w ustach... ajjjjjjjjjjj

No i ze swiat zostal mi jeszcze jeden malenki kroliczek mialam dac go siostrze kumpeli ale zapomnialam wziasc go wtedy ze soba

Jest jeszcze bombonierka w szafce ale cale szczescie ZAMKNIETA a ja jej sama nie otworze:P zapewne do puki nikt jej nie otworzy tak bedzie ok!

No niestety musze poczekac az nutella sie skoncy, albo dam mamie zaraz kanapke z nutella Od poniedzialku juz nie ma czekolady!!! o nie nie!!! ew cos slodkiego ale tylko jedna mala rzecz na caly dzien!

ojjjjjjjjjj oby mi sie udalo!

a może od pt zawsze wielki plus odcukrzanie organizmu

heeeeeeeeeeeee jak na razie wygralam w nutella
Zjadlam sobie na sniadanie TOSTA................... ale juz z bialym serkiem

Dzisiaj zjadlam pol kroliczka czekoladowego (malego takiego 3x5x3)


Wczoraj sobie jeszcze jezdzilam na rowerku stacjonarnym 30minut mam nadzieje ze dzisiaj tez sobie pojezdze:P

Buzka :*

no to gratuluje

Ty mi lepiej nie gratuloj, bo ja potem zawalam! trzeba mnie troche pokrytykowac.
Widzisz potepilyscie mnie za nutelle i juz odrazu jakis mam do tej nutelli dystans

A poza tym nie ma za co chwalic bo chyba znow stoje na 60 a nie na 59 ... w dupe...... grrrrrr no ale nic trzeba sie bedzie zabraxc za siebie , bo nic z tego nie bedzie!!!!!!!!!!!!!!

wię mobilizuje do roboty lato już niedługo :P

właśnie lato już nie długo a ja sumo . ..

ja już te moje nogi to mam gdzieś, najwyżej będę w wakacje nosić długie spodnie
ale brzuchol musze sobie ładny do lata zrobić bo chyba z chaty nie wyjde ;P

Dobre dobre

U mnie dzisiaj jak na razie;

Sniadanko:
Tost z serkiem bialym
II Saniadanko:
2 tosty; jeden z bialym serkiem drugi z............serkiem zoltym ;(;(
Obiadek:
Makaron z jajkiem i kethupem (wiem, wiem nie popisalam sie, ale jakos wlasnie na to mialam ochote)
Podwieczorek:
Budyn (instant)

I na razie tylu!!!!