motlyku moim zdaniech to w tych miesnaich to masz i ze 4 kg :)
a powiedz mi ty tam jestes na tkaimjakby obozie czy tak sama tam pojechalas prywatnie ?
no i powodzonka dalsyzm dietkowaniu :* , bylebys tam za malo nie jadla ;)
Wersja do druku
motlyku moim zdaniech to w tych miesnaich to masz i ze 4 kg :)
a powiedz mi ty tam jestes na tkaimjakby obozie czy tak sama tam pojechalas prywatnie ?
no i powodzonka dalsyzm dietkowaniu :* , bylebys tam za malo nie jadla ;)
Seimka:)
Znow mamtroche czasu zeby cos napisac:)
Dzis juzczwartek , boze jak ja chce wrocic do domuuuuu boze strasznie :) Dieta swietnie mi idzie dalej od niedzieli 1000kcal przynamniej taka mam nadzieje staram sie liczyc dokladnie.
Codziennie rano 7.30 do 8 mam marszobiegi , cwiczenia jakies pozniej , duzo sportu i chodzenia po gorach ale tez duzo lezenia nadupie ;P i teraz mam takei super zajecia 3 razyod 16-18 :) uczesie tanczyc salsy, aerobik i kockboxing i wogole takei super sportowe ;D mmmm :) fajnie:P
W poniedzialek sie zwaze to juz za 3 dni :) Ciekawe ile zgubilam
aa idostalam okresi moze dlatego wazylam 56 kg .... mam nadzieje ze to przezto:)
Buziaczki :*
Super motylQ!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A jak tam z Twoim chlopakiem? Pewnie mocno tesknisz!
Ja jak widtze ostatnio tak mocno kochajace sie pary to az sciska mi sie cos w gardle... tak mi sie smutno odrazu robi ze ja tak nie moge nigdy miec! echhhhhh
Siemka
:)
nie mam za duzo czasu ale cos napisze:)
Staram sie jesc 1000 ale ostatnio cos podupadam ale biore sie do roboty. jutro sie waze i zobaczymy:) ruchu mam tez troszke w miare:P
no to trzymam kciuki za jutrzejsze wazenie :D
wazylam sie
:) waga troche skakala i najwieksza osiagnieta to 54 kg czyli 2 kg stracilam :) supcio :D
A dzisiaj chyba nie bedzie tysiaka ale sie postaram;P zjem na podwieczorek banana a na kolacje gotowane rybke chociaz w jadlospisie mamy knedle ze sliwkami kurde.... mam nadzieje ze nie ulegne :D
Dasz radę (;
Gratuluję spadku wagi :P Ja czekam do piątku, żeby się zważyć :D I już mnie korci :P
Pozdrawiam,
Marlencia (:
Poobserwuj, jak zmieniam się w motyla...
wsyzstko w porzadku :)
Wczoraj zaszalalam na kolcje i pewnie bylo na caly dzien z 1500 ale nie przejmujmy sie;)
Dzisiaj juz zmobilizowalam sie i poszlam rano na marszobiegi, dalej ciagne bez slodyczy i wszystko jest w najlepszym porzadku ;P malo sie ruszalam bo 3godzinki na sloncu ..:)
Tesknie :*:*:*
Witam:)
wczoraj bylo oki wsyztsko w porzasiu
dzisiaj zjadlam na sniadanie jajecznice i 1,5 kromki bialego chlebka:) nie widzialam jeszce jadlospisu wiec niewiem co bedzie dalej ;P
rano marszobiegi, a o 11 ide na opalanko ;D buska ;*
Siemka nie wiem czy moge się na twoim temacie zaczepic jestem nowa a własciwie to stara bo ostatnio byłam tu półtora roku temu no i tak schudłam wtedy z 69 do 59 a teraz waze 67 :( wiec jojo niestety i teraz znowu zaczęłam się dochudzac
moim problemem jest to że tydzień głodze się nie jedząc praktycznie nic a w następnym tygodniu obrzeram się do nieprzyzwoitości teraz chce żeby ktoś trochę mnie popilnował kiedy będe miała napad jedzenia bo po prostu tego nie jestem w stanie kontrolować Z góry dzieki :)