Dokladnie, jeden dobry dzien pociagnie za soba nastepne najwazniejsze i najtrudniejsze jest tylko zrobienie tego pierwszego kroku w dobra strone :)
Wersja do druku
Dokladnie, jeden dobry dzien pociagnie za soba nastepne najwazniejsze i najtrudniejsze jest tylko zrobienie tego pierwszego kroku w dobra strone :)
heheh ja też wiem ze mobilizacja do ćwiczeń jest trudna :wink:
Motylq nigdy nie wymiotuj, wiesz ze to jest zle, ja sama sie sobie dziwie bo wiesz mialam taka silna wole a teraz tak sobie pozwalam ale mysle sobie ze musze te 3kg zgubic do bozego anrodzenia bo jak ich nie zgubie teraz to pozniej juz ich nie strace. Damy rade, Motylus nie przytyjesz nie martw sie, jestemz toba.
buziaki:*
Ta w lustrze, to nie ja
Motylku, dziękuję, że o mnie pamietasz, ale chyba nie jestem już tego warta
Potrzebuję mocnego kopa, bo wszystko spieprzyłam
Po 1:
Dzieki dziewczynki ze soe odezwalyscie ( Alessa, Fleur)
Po drugie !! udalo sie !!! jeden dzien przetrwalam naprawde beautifull :) wiem chwale dzien przed zachodem slonca ale jestem pewna ze bedzie ok :) Zjadlam 1800kcal tak jak planowalam w tym same zdrowe rzeczy - na deser bita smietana light doktore oetkera - mowie wam 120kcal w 100gramach - a taka porcja 100gram to jest starsznie duzo !! mozna sie obezrec starsznie, a smakuje jak normalna :) takze polecam wam bardzo - nawet tym co sa na 1000kcal :)
Wlasnie sie wykapalam i wogole nozki ogolilam zrobilam peeling oczyszczajacy z toksyn kremiki ujedrniajace i wogole :d czuje sie taka zadbana jak nigdy i pachnaca 8)
Alesso jpomysl sobie tak - kiedys potrafilas zrzucic ponad 10kg ( czy ils tam dokladnie niepamietam) no to co dla Ciebie jest 3kg ??!! nic ! pestka !! trzeba tylk oznalesc odpowiednia motywacje, i damy sobie rade:)
A Fleur naprawde trzeba dać kopa !! Przypomnij sobie jaka byłas laseczka w czasie diety - ja nadal mam Twoja foteczke ktora mi wyslalas na mejla - a tam super laska ktorej widac kosteczki miednicy :) no moze to dziwne porownanie ale jak przytylas to pewnie tesknisz za tymi kosteczkami ( Fleur nie byla anorektyczka ale taka miala urode ze jej bylo widac te kosteczki) Wez sie w garsc dziewczyno i zacznij walke :)
3mam za Was wsyztskie kciuki i za siebie mocno tez !! i nie zapominajmy o cwiczonkach ;)
Gratuluje! Teraz niech tak dalej idzie :) A nie kus na ta bita smietane :P
Gratuluje :D Dziewczyny jestescie boskie! Normalnie chudniecie pieknie! Zazdroszcze! Chudna jedzac bita smietanke;);) hihi szczesciara;P;*
Aa zapomnialam jeszcze dodac- zrobilam sobie taka plansze z fotami przed dietka i po dietce :) kto chce to dawac mejla :D posmiejecie sie ze mnie :D tak wiec czekam az wszyscy chetni sie zglosza :)
achhh.... ale się rozmarzyłam, jak przypomniałam sobie kosteczki - sama o nich zapomniałam, bo ukrywaja się pod gruba warstwą tłuszczu, ale zdziwilam sie, że Ty pamietasz... Smiesznie z nimi wyglądalam, bo tylek mialam spory, a one sobie wystawały, tylko strasznie się obijałam o ścianę.
A dzisiaj oglądałam sobie filmik, jak tańczyłam z koleżanką nasz uklad na wycieczce w Bieszczadach... i... tak zatesknilam za tymi czasami. Ale one wrócą, oj wrócą!!!!
oj, dopiero teraz zauważylam Twoją ofertę - widocznie pisalysmy równolegle.
Ja chcę! ola.zorawska@wp.pl