-
No byłam u babci :) Wiec tak najpierw babcia przyniosla sok i paluszki , wypilam 100ml soku :D pozniej czekoladki calu pudlo, zjadlam jedna, pozniej ciasto, nei zjadlam :D pozniej zupa no to zjadlam talerz, poznieij ziamniaki z kotletem i mizeria :/ no ale kotlet najmniejszy, ziemniakow polowe zostawilam na talerzu :) w sumie ladnie dalam rade :D:D:D:D babcia mnie pochwalila za swiadectwo :P nio a teraz przydaloby sie to pospalac ;/ o 19 na 100% ide pocwiczyc i koniec kropeczka :D :):)
-
Hmh rano czułam się szczupła , teraz już gruba dziwne :/:/ może to nawskutek zbliżającego sie okresu , czego nawet do konca nie jestem pewna ? ( mam nieregularnie:P)
Po powrocie od babci zjadłam ok.3 żelki frutella i 2 galaretki w czekoladzie ( małe) i oczywiście mialam wyrzuty sumienia, poszlam biegac . w czasie biegania czulam sie straaasznie gruba , niewiem czemu :/:/:/ biegałam godzine, no i o 19.00 cwiczylam jak zwykle ale nadal sie czuje jakas ociezala .. byleby bylo to spowodowane tym okresem ( ale z drugiej strony jesli tak jest to szlag trafi moje czwartkowe wazenie :/) Na kolacje zjadlam jabłko ... wiem ze malo ale musze zaczac uwazac z tymi slodyczami :(:(:( kaloryczne ... hmh musze sobie postanowic ze dziennie nie moge zjesc wiecej jak 10g jakiegos slodycza czyli 2 kostki czekolady, albo czekoladke .. no i tak nie czesciej jak 3-4 razy w tygodniu , inaczej mam wyrzuty sumienia:/
-
Mam nadzieję, że będziesz się trzymać z tymi słodyczami :) I tak idzie Ci świetnie - ja po 10 min biegu już padam...w ogóle nie mam siły na nic ostatnio...nawet jeździć rowerem mi sie nie chce, choć wcześniej uwielbiałam - mogłam nawet w zime jeździć - a teraz?? :( tylko mi sie w kółko spać chce...:( nie wiem czemu tak :(
A własnie, mam pytanko :) zupełnie nie zwiazane z tematem, ale jakoś mi sie przypomniało o tym... przypomniał mi się film, który kiedyś oglądałam - o jakiejś dziewczynie która chyba była projektantką i chciała zwrócić uwagę swojego szefa czy kogoś tam, ale on na nią nie zwracał uwagi i ona wtedy znalazła takie buty, które sprawiały, że jak je miała to była śliczna itd...i wtedy on się w niej zakochał i się pobrali ale ona nie mogła ich ściągać...takie tam ;) w każdym razie - nie pamiętam tytułu :cry: może któraś z was widziała i kojarzy tytuł? będę wdzięczna :lol:
-
Noemciu - filmu niestety nie oglądałam ale z samego opisu wnioskuję że musi być baardzo fajny:) A jutro Olcia wraca !!!! :D:D:D
Ja jak zwykle wstałam wcześnie ehh :/:/ może póżniej pojade do miasta, sprawdzić te listy gdzie się dostałam do lo :( no i chciałabym sobie może coś kupić :) buty albo jakieś sportowe spodnie :)
NA śniadanko już tradycyjnie 50g musli owocowe plus maślanki malutko bo się skończyła..ehh , o 10 zjem sobię jabłko :)
Dziś u mnie odpust jest, mam nadzieję że wiecie co to, jak parafia ma święto swojego patrona to jest w kościele i do tego wszędzie ustawiają takie bazary z pierdołami , m.in. cukierkami odpustowymi heheh ale oczywiście ja na ostrej diecie :D Dziś wogóle muszę się pilnować bo jutro ważenie i mierzenie... A z moich obliczeń wychodzi że dzis jest 24 dzień mojego cyklu miesiączkowego, jutro bedzie 25 , czyli gdyby cały trwał 28 dni , to moja waga może być już powiększona .. hmhm :) zobaczymy . Ale jak bedzie wiecej jak 57 to niewiem co zrobie :|:|
Pozdrofeczka :*
-
Ja tam jestem pewna za bedziesz miała okres :)
Zawsze tak jest (ja tak mam) ale do tego czuje sie brudna i opryszczona.... ;/ brr
Dlaltego moze odluz sobie wazenie i mierzenie... woda sie zatrzymuje i moze przybyc Ci pare Kg. Ostatnio sie dowiedzialam ze koleanka moejej mamy podczas okresu wazy o 7 kg wiecej :shock: paranoja....
I pilnuj sie z tymi slodyczami :)
lepiej zjesc czasem loda niz taka malutka czekoladke... ciumam:*
-
HI HI HI Ja u fryzjera byłam w poniedziałeczek i też kupiłam sobie coś, co sprawia mi przyjemność... jest to bluzeczka M i japoneczki... Bluzka ku mojemu zdziwieniu okazała się troszeczkę przyduża :o :shock: :o co oznacza, że teraz już muszę mierzyć bluzki ,a nie kupować eMki bez mierzenia... :P
Powodzonka z tym opanowaniem się przed słodyczkami... ;)
-
Oj nie było mnie tu długo...
Ja też nie dawno byłam u fryzjera, ale tylko podciąć włosy, wprawdzuie skróciłam je o 10 cm ale i tak są strasznie długie..
Co do zakupów kupiłam sobie 2 pary japonek - jedne czarne eleganckie, drugie takie etniczne, modne, bardzo fajne, tylko moja droga koleżanka poinformowała mnie ostatnoio że przepłaciłam 30 zł...
-
;(
nie wiem co robić?:( skończyć dietę tą ochydna zupą?, na ćwiczenia już nie mam siły nie wiem... ;(
-
Witam :D:D Właśnie czytacie posto świeżo upieczonej licealistki :D:D:D:D jejjj tak się cieszę !!
dostalam sie tam gdzie chciałąm jedyne co mi sie nie podoba.. ze mam klase samych jakiś mądrych, chyba z 8 olimpijczyków , ja ze swoimi 165 punktami bylam na 31 miejscu na mozliwych 34 !!! a w innych klasach mieli tak po 160 - 150 a nawet 140 ... mam jakas okropnie madra klase.... i 7 menow :D:D ohhh alez fajnie :D ( druga biochem nie ma wogole ehhehe:D) ale jak sobie nie dam rady ze wzgedu na poziom to sie przepisze na humanistyczna , w koncu nie ma co cierpiec ;/
ale kupilam sobie bluzeczke znow z trolla :D bardzo ladna a szczegolnie ladny rozmiar - S :D kocham ten rozmiar :P i dzinsowe rybaczki rozmiar M ale luzne :D:D nawet nie wiecie jak milo kupowac male rozmiary hehehe :P:P mierzylam jeszcze milion bluzek z big stara bo byly promocje ale wsyztskie takie jakies ..:P
A zjadlam dzis :
50g musli plus pare cini minis
malutko maslanki bo to byla koncowka
jabluszko
pare rodzynkow wyzartych z musli hehehehehehe :P
big milka
mlode ziemniaczki - prawie bez maselka i w koncu nie takie kaloryczne
kanapke z ciemnego chleba pelnoziarnistego z salata malym plasterkiem sera zoltego i papryka :) ladnie sie trzymam :)
ciekawe co z tym okresem :?: :shock:
-
hehe witamy licealistkę :) Gratuluję :] no ale mózgów to masz niezłych :D bio-chem...chem jeszcze moze być...ale bio? o nieeeeee ;) za to human mi odpowiada ;) (z polskiego i historii mam 6 ;) ) tyle że...co ja będę później po tym robiła? :? nie mam pojęcia :? po bio-chem mogłabym chociaz isc na farmacje albo cos...na polonistykę nie mam zamiaru iść...a za niecałe 2 lata matura... no cóż... :? mam nadzieję, że Ty jeszcze nie masz takich dylematów :D
pozdrawiam :)