-
No brawo Motylq... podziwiam Cię... ja to chyba bym się nie opanowała i wzięła ze 4 :P:P:P No a waniliowe chyba są najmniej kalorycze... tak mi się wydaje... bo sa takie... nooo...najbardziej naturalne jakby :P:P:P :lol:
Wiecie co? Ja się powinnam smucić, że 2 chłopaków przeze mnie cierpi a jeden z nich chce skakać z mostu, a ja tym czasem skaczę ze szczęścia i się śmieję z byle powodu :P Aż mi czasem wstyd :P:P:P
Może dlatego, że pożarłam paczkę ciastek i "mordoklejke" i troche krakersów :P:P:P
:oops: :oops: :oops: WSTYD! NAKRZYCZCIE NA MNIE! IDĘ TO ODPOKUTOWAĆ :D
Booziaki :*:*:*:*:*
-
Ociu masz szczęscie, tz nie że chcą sie żucać z mostu ale że masz adoratorów ... do mnei to jakieś same wieśniaki lgnął .. tz jak nałoże spodniczkęt o już nawet moja miłośc zwraca na mnei uwagę :wink:
A Tobie motylQ to poprostu powiem że świtnie Ci idzie dietka, ... sądze że nie można z wszytskiego rezygnować bo wątpie żebyś po skączeniu diety do końca życia ich nie jadła :?
Trzeba czasem zaszalec no nie ? :D
-
Jak ja Ci zazdroszcze 8) :D
Dzisiaj tez byłąm na lodach i zjadlam 4 galeczki : kokos, czekolada, wanilia i zabajone :oops: :oops:
No poprostu nie umialam sie oprzec ale wyliczyłam ze to jest ok 320kcal. Nie wiem czy dobrze...?
Na dyskoteki trzeba chodzic :) Ja sie wybieram z kolezankami na taka babska we wtorek :-)
Buziaki:*
-
No to Cerise nie tak zle z tymi lodami :D to moze ja tez jak mnie przypili brak slodyczy, to zamiast o costka i cukierki, siegne po lody :D:D:D To chyba dobre wyjscie z beznadziejnej sytuacji :D
Boozka :*:*:*
-
Nie no ależ jestem duumna z powodu wzięcia tylko tych waniliowych , ale mówie wam zajebiste , najlepsza lodziarnia w Tarnowie moim city :D nastepnyn razem napewno wezme 2 kuleczki :) bo w koncu lody pyszne a wcale nie sa takie okropnie kaloryczne !
Kolejny dzionek , lece do szkólki jeszcze po zalatwiac pare spraw ;];] Dzisiaj ta dyskoteka ehh z jakas rezerwa do niej podchodze ( moze dlatego ze ostatnio przed kazda impreza byly jakies procenciki, a teraz zero ! )
Zjadłam śniadanko , 2 pyszne kanapeczki z twarożkiem i ogórkiem, hmhm a jutro.. dzień ważenia.. Bedzie dobrze ( w koncu przez tydzien nie moge liczyc na to ze schudne z 5kg:P)
Olciu : no przynamniej Ty masz szczeście w milosci.. ale tak szczerze mowiac to zamiast zazdroscic Ci tych adoratorow to bardziej bym powpieprzala slodyczy tak jak TY :P:P
Dziewczynki Damy rade !! :)
-
ja w zasadzie nie lubię lodów ale wczoraj na imprezie też się skusiłam, zupełnie mi odbiło - po co jeść coś co ci nie smakuje?
Motyleq stajesz się moim idolem - tyle samozaparcia - niedościgniony ideał!
-
Kurcze znów zaspałam :P:P zamiast wstać o 8, żeby zwziąść antybiotyk, to obudziłam sie o 9 i na dodatek nie słyszałam budzika o 8 co mi się pierwszy raz zdarzyło :P:P:P
Napewno Motylq będzie super z tym ważeniem :D przeciez tak się dzielnie trzymasz :D
Moje ważenie będzie w piątek :D i sie okaże... :D może chociaż 0,5 kg zjechało :P
Booziaki :*:*:*:*
-
ja mam Wielkie Ważenie połączone z Wielkim Mierzeniem już w sobotę - dzień przed wyjazdem na obóz, aby porównać sie przed i po nim. Oczywiście wypiszę tutaj wszyściuteńko, jak na spowiedzi (swoją drogą to u spowiedzi nie bylam jakies... 1,5roku)
-
Fleurciu, wyspowiadasz nam sie tu na forum :P
Ja takze mam w sobote wazonko i mierzonko, ale to po prostu dla kontroli, nigdzie jeszcze nie jade :wink:
-
ja też w sobotę rano mam Wielkie Ważenie - zawsze waże się tylko w sobote. Sobota górą!