Nio lajtowi Ci idzie ale jak zobacyzlam ten basen :shock: :shock: :shock: kurde ja bym nie wyrobila na bank ! no ale tym wiekszy podziw dla Ciebie :wink:
Wersja do druku
Nio lajtowi Ci idzie ale jak zobacyzlam ten basen :shock: :shock: :shock: kurde ja bym nie wyrobila na bank ! no ale tym wiekszy podziw dla Ciebie :wink:
Motylku, co do basenu - strasznie go lubie :) Lubie plywac od pewnego lata, ktore spedzilam w Augustowie :) Moje 'kolezanki z podworka' chcialy pojsc poplywac. Pomyslalam, kurcze, nie bede gorsza, ale ja nie umiem plywac i... dziwnym trafem poplynelam :) Nio i od tego czasu lubie odwiedzac baseniki. Dodam, ze mialam z 6-8 lat :P
P.S. Co do basenu to wybieram sie dopiero 11.07. - wiesz, czyscili :D
JESZCZE RAZ GRATULUJE SUKCESU!!!!
Olciu, kochanie, nie martw sie o moje zakwasy. Nie powinnam ich miec, lubie sobie pocwiczyc :P A teraz, z planem - wiem, ze musze to zrobic i nie ma zmiluj sie - Mila musi cwiczyc - w innym wypadku jej kolezanki z dieta.pl cos jej zrobia :D:D:D Doslownie i w przenosni :P
Noemciu a moze chcesz sprobowac ze mna? Wcale tego nie jest tak duzo. A pamietasz - W GRUPIE SILA
Pozdrawiam moje KOCHANE kolezanki
Buziaki (takie ogromne, ze szok!) :* :* :* :*
No to fajnie :D Ja tez kocham pływać :D moja rodzina i przyjaciele zawsze mówią, że ja się chyba w wodzie urodziłam, albo chociaz sie w niej wychowalam :D Co jest faktem bo pływałam już sama w wieku 4-5 lat :D
Nio to super! To Olciu, na basenik gon i tam zostawiaj swoje zbedne kilosy. Przeciez - nie bedziesz za nimy tesknic :) Kochasz plywac, to przy okazji cos zyskuj :P Nio, nio, kiedy wybieramy sie na basenik? 11 :P:P
Ja narazie mam jeziorko od poniedziałku całądobe :D może z 5 nawet :D za darmochę! :D na basen zapisze sie dopiero we wrześniu, bo rodzce teraz kasy nie mają bo jestesmy w trakcie budowy domu na działce i a kurat wieksze wydatki :| ale od wrzesnia obiecuje sie zapisać :D
Ja bede musiala kupic sobie karnet. Wtedy jest wieksza motywacja... bo przeciez nie zmarnuje kasy :P Wiesz, polecam chodzic samej - plywasz, a nie rozmawiasz z kumpela :P
Właśnie ja wole jak ktos jest, ale nie będzie to kumpela tylko mój tata i jego kolega, którzy sie zobowiązali, że ze mną bedą jeździć 2 x w tygodniu do aqua parku! Oni będą leżeć w jaccuzii, a ja będe pływać :D:D:D
Ooo, to fajniutko!
Moj tata tez chcial ze mna chodzic. Ale sie nie zgodzilam :P Wstydze sie troche. A fuj, nie ma mowy! Pojde z nim za... hmm... powinnam za jakies 3-4 miechy byc z siebie zadowolona - wtedy moge z nim isc :P
Olciu, kochanie, ide czytac Twoj topic! Jestem juz na 40 stronie :P Jeszcze tyci mi zostalo :P Ech, jak to fajnie cieszyc sie z sukcesow innych :) :)
Ahhh tam :D
Nie ma co się wstydzić :D Ja mojego musiałam namawiać, a Twój sie sam z siebie zdeklarował :D kurcze, trzeba korzystać :D "Jak dają to bierz jak biją to uciekaj" :D :lol: