W moim wypadku jedzenie kolacji nie bedzie za dobrym pomysłem, bo wieczorem mi rośnie apetyt
I jeśli zjem trochę, to obawiam się żeby nie rzucić się na reszte
Sądze, ze gdy mi sie skurczy zołądek wtedy zaczne jeść i kolacje. A na razie 4 posiłki.
Sniadanie -> Drugie Sniadanie -> Obiad -> Jakis podwieczorek.
Tyle, ze moj podwieczorek pewnie wypadnie na czas ok. 17, a z tego co widze to wlasnie
wtedy Wy macie kolacje lol