-
bardzo się cieszę ze mogę walczyć tutaj z wami...
otworzyłam paczke orzeszkow w czekoladzie...
nie wiem po co...
chcilam choćby powachać...
i zjadlam
ale tylko 6 sztuk
ach...dzielna jestem, dzielna
olcia - mam 175cm wzrostu
mam swoj maly topiczek:
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...er=asc&start=0
zajrzyjcie.
-
Anus, jestes bardzoooo dzielna!! Tak trzymac. Ja nauczylam sie wachac zapach jedzenia i tym sie nasycac. Glupie nie? :P
-
Heh... ja jak powącham, to odrazu musze zjeść :P Carmelka... to jest głupie :P
Aniu ja też mam 175 cm
-
A jo ni... Moge juz obejsc sie smakiem...:P Trudno bylo, ale od wczoraj jest gites! Nic mnie nie powali
-
Ja dziś sobie lody zjadłam 2 gałki sorbet cytrynowy i waniliowe mniaaaam... a ten sorbet to poprostu marzenie
-
jadlam wczoraj lody z bita śmietana...
ale tylko oczami!
1:0 dla mnie!
mama chciała mnie namówic na lody, ale się nie dałam. patrzałam jak ona je.
-
Moja ostatnia notka. Nie jem slodyczy. Wygralam.
-
Jestem tu nowa, czy ja tez moglabym sie przylaczyc do Waszego klubu? Uwazam, ze to naprawde genialny pomysl! Batoniki, wafelki itp. moglyby dla mnie nie istniec, ale czekolady po prostu nie potrafi sobie odmowic, kiedy w domu jest jakies ciastu zawsze tez ukroje sobie "kawalek", a dzisiaj zjadlam porcyjke tortu Uwielbiam tez chipsy. Przeczytalam wszystkie Wasze wypowiedzi od poczatku i tez postaram sie odpuscic sobie ze slodyczami i prosze, pomozcie mi w tym troche
-
Carmelcia założyła ten club za co jej gorąco dziękuję, i jest mi strasznie smutno, ze nikt tu już nie zagląda! Nawet jeśli miałabym prowadzić ten topic sama, będe wpisywać się do niego codziennie! Jeśli dam rade! Strasznie tęsknie za naszym Diamencikiem Czekoladowym...
Makita :*
Ja Ci pomogę... będę Cię wspierać, ale mam prośbę... pomóż też mi... nie radzę sobie...
-
Olcia :* Jesteś moją imienniczką- też mam na imię Ola
Jestem na siebie strasznie zła... Dzielnie trzymałam się przez ponad miesiąc, ale od 3 dni moja silna wola i cały zapał zupełnie gdzieś się zapodziały, po prostu ich nie ma! Chcę zjeść maly kawałek ciasta, a zupełnie nie wiem kiedy w moim brzuchu lądują już dwa duże... Chciałabym znowu dostać jakiegoś porządnego motywacyjnego kopa... Po prostu ja też już sobie nie radzę, nie chce żeby wszystko wylądowało w gruzach... Wtedy już kompletnie bym sie załamała...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki