Dodi kurcze ta waga Ci na wyscigi leci :lol: i oby tak dalej, trzymka :D
Wersja do druku
Dodi kurcze ta waga Ci na wyscigi leci :lol: i oby tak dalej, trzymka :D
dodi - nieźle ci idzie :D kiedy tylko cię odwiedzam, ty coraz chudsza :D chyba sie zamknę w sobie 8)
E tam. Trafiłam w dietę, która mi odpowiada... No ale na wyścigi to może nie leci, hehe. W końcu miałam zastój na 65 przez ten jogurt :lol:
Dzisiaj już po śniadanku. Zjadłam 2 jajka na twardo z majonezem i pół szklanki mlekawiniary8) To będzie coś ok. 450 kcal. Więc jest dobrze. A na obiad chyba będą brokuły, albo serek ze szczypiorkiem. Zdecydowałam, że jednak nie będę przedłużać 1 fazy. Normalnie, zgodnie z zasadami będzie. Dzisiaj zaczęłam 8 dzień 1 fazy :)
dodi a masz może jakąś stronkę z info o SB? bo bym sobie poczytała :D
braw ;)
opbyu tak salej ;)
Dzasminko, mam na kompie poradnik dot. SB. Z przepisami, indeksami, produktami dozwolonymi i innymi wieloma rzeczami. Jak dasz mi emaila to Ci podeślę. :P
dodi mozesz podac przepis na sałatke z tunczykiem ?:)
dzasmina@vp.pldzięki z góry:*
tu masz info o SB - http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...57432&start=13
Przepis na sałatkę tuńczykiem. No cóż. Wrzucasz wszystko co masz, ale tak na serio to
tuńczyk odsączony
kukurydza
troche majonezu, tak by konsystencja się zlepiła
2 jajka na twardo w kratkę
ogórki kiszone w kostkę
cebulka
szczypiorek
papryka
troszkę jogurtu nat. 0%.
Na South Beach nie wolno dodawać kukurydzy.Tylko, że tuńczyka trzeba kupić dobrego, bo ostatnio nie do zjedzenia był.
:roll:
A ja sobie dzisiaj pozwoliłam na coś słodkiego. W zasadach SB pisze że słodycze do 75 kcal dziennie. No to ja pokroiłam trochę białego chudego sera w plasterki i posmarowałam skromnie miodem. Mówie Wam, miód w gębie :lol: . No ale więcej już nie będę w tej fazie robić takich wyskoków, bo jeszcze przytyję, hehe.
Zjadłam dziś:
2 jajka z majonezem i pół szklanki mleka 450 kcal
łącznie 200 gram chudego sera białego (180 kcal)
szczypiorek i papryka (20 kcal)
i 2 łyżeczki miodu (45 kcal)
szklanka mleka 0% (już nie pół a zero % mi kupili) (70 kcal)
pasztet (nie ważyłam, ale go tylko podjadłam) coś około 70 kcal :lol:
835 kcal wychodz naraziei, czyli idealnie. :wink: