ja startowalam z tej samej wagi i dąrze do tej samej :) :o teraz to waze (po swietach przybralam :? ) gdzies 64 .
Wersja do druku
ja startowalam z tej samej wagi i dąrze do tej samej :) :o teraz to waze (po swietach przybralam :? ) gdzies 64 .
Ja chyba połączę sb z 1200 kcal. To powinno pomóc. Czyli limit+ rezygnacja z ziemniaków, słodyczy, nadmiaru owoców, mąki i coś tam jeszcze.Pozdrawiam:)
Uff. Przed chwileczką się zważyłam. Nie jest źle. Tylko pół kilo do przodu. Ale myślę że do Sylwestra wyrównam wagę :roll:
ja sie nie zważe, za bardzo sie boje :o
Ja tez chce wage ^^
Juz sobie kase zostawilam na nią, ale nie wiem zupelnie ile kosztuje... :roll: :)
Paula zawsze można się zmierzyć centymetrem jednak potem nigdy się nie wie ile się w kg schudło. No i pomiary są często niedokładne. Ale jak kupować wagę to chyba taką w miarę dobrą. Ja mam takie badziewie :lol: że czasem w ciągu jednego dnia potrafię przytyć lub schudnąć 2 kilo hehe:)
hejka Dodi :D
jestem u ciebie pierwszy raz, ale będę wpadać częściej :D
ja tam sie po świętach nie ważę, szkoda nerwów :D
ja na mikołajki zażyczyłam sobie od "mikołaja" (braci :lol: ) wagę elektroniczną :lol: choć nie wiem czy to dobry pomysł był, bo teraz to bym się ciągle ważyła :lol: :lol: no ale będzie potrzebna jak będę musiała później kontrolować stałą wagę po skończeniu diety :roll:
ja w tamtym roku pod choinkę sobie zazyczyłam taką wage ;)Cytat:
Zamieszczone przez noemcia
A moja waga, po remocnie calego domu, zostala u babci :lol: :lol: Waze sie wiec sporadycznie :P Nigdy przed sniadaniem :) Chyba bede musiala ja w koncu zabrac :D