Wątek: Trzeba pokonac samego siebie chce zrzcic z 10 kg!!!

hmm... nie wiem...

ale gdybys ograniczyla slodycze fast foody i napoje gazowane... to pare kg na pewno
ale wiesz nie liczy sie waga tylko wyglad i centymetry!

:P :P :P :P polecam hula hop :P

dzienki :* bd na wieczur to ci powiem co zjadłam i ile spaliałam:*


Bu$ka :*:*

Misiecka, czy Ty jeszcze myślsiz o czymkolwiek poza odchudzaniem?

yy wiesz co narazie to na tym sie skupiam

misiecka =*
zycze powodzenia na dzisiejszy dzionek =*

do wieczora boozka=* [/b]

No tak, tylko ja się zastawiam, czy nie za bardzo... Przy Twoim wzroście 50 kg??? Zdecydowanie za mało.

widzisz noemcia.."jesteś starsza i tego nie rozmumiesz" naprawdę misiecka jestes zabawna...widzę,ze bardzo inteligentna koleżanka na forum się nam znalazła..klejna odchudzająca się "mądrymi" metodami nastolatka

P.S. błagam..pisz przenajmniej "chcę" a nie "chcem" albo "chodzę" a nie "chodzem"..to raczej nie jest dysleksja...tylko nieznajomość ojczystego języka

mimo wszystko pozdrawiam

hehe...coreGirl...czuję się, jakbym miała jakieś 50 lat , a jestem tylko 2 lata starsza.
Sama sobie zaszkodzi, ale to już jest jej problem...Zrozumie po czasie, gdy z rozregulowaną przemianą materii zacznie tyć, zaczynając normalnie się odżywiać. No cóż - mów jak do ściany. Człowiek podobno na błędach się uczy...

corelgirl ze sie pisze ,,chcę'' a nie ,,chcem'' to ja wiem tylko lubie tak pisac bo sie tak przyzwyczaiłam piszac na gadu ale chyba nikt mnie tu nie ocenia za ortografie....i czy mozecie juz przestac

No właśnie dziewczyny, ja tak czytam i czytam i naprawde sądzę, że każda z Nas podczas odchudzania jest nerwowa I właśnie lepiej nie pisać wszytskich uwag na czyjśc temat, bo jak widać zrobila się ciężka atmosfera! Przestańmy się kłucić i odchudzajmy się w spokoju.

Misiecko ja sądzę podobnie jak dziewczyny, że powinaś jak najwięcej czytać nawet w wakacje... i nie pisze Ci tego z jakimś wyrzutem, tylko dla Twojego dobra

Booziaczki :*:*:*:*: