też kiedyś tak robiłam... obżerałam się i ochudzałam naprzemian....
ale wkoncu po niecałym roku zrozumialam ze takie odzywianie zle odbija sie na moim zdrowiu i juz miesiąc jutro będzie jak odzywiam sie zdrowo przy czym chudne ))
też kiedyś tak robiłam... obżerałam się i ochudzałam naprzemian....
ale wkoncu po niecałym roku zrozumialam ze takie odzywianie zle odbija sie na moim zdrowiu i juz miesiąc jutro będzie jak odzywiam sie zdrowo przy czym chudne ))
od prau dni sie wzielam za siebie i narazie mi to wychodzi...sprobuje sobie sama z tym jakos poradzic a jesli nie wyjdzie to pojde do psychologa bo sie zamecze..
Jdź koffana idź... Ale ja mam nadzieje że poradzisz sobie sama. Przynajmniejh zaoszczędzisz sobie ok.50zł . Ale lepiej iść jak masz sie męczyć...
wszystko to bardzo dobrze znam ... niestety .... ale jeśli chodzi o obzeranie nikt mi nie dorówna.....to co potrafie zjeść nasyciłoby 100 kg drwala ..... Nie znosze swojego ciała okropej obwisłej skóry !!!! kompletnie nie umiem unormowac albo jem malutko i wtedy wygladam ekstra szczuplutka jak patyk albo żrem i od razu mam 5 kg wiecej.... ale nie potrafie sie powstrzymac po takiej ostrej diecie i jedzenie jawi mi sie jak najlepszy przyjaciel.... a po tym jak patrze na swe cielsko juz wiem że to mój najgorszy wróg !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mam nadzieje ze wam sie uda z tym poradzic ...... bo mi na pewno nie. pozdro
Tez tak miałam wystarczy znalesc sobie CEL, nauke, milosc, przyjazni, zarcie idzie na bok...
Mam-kompleksy
Miłośc ha ha ha najpierw trz się zakochać co dawno mi sie nie przydarzyło...
Papatki :P
Znam ten bol... ja w trakcie zimy schudlam jakies 8 kilo i bylam z siebie dumna ale potem aczelam jesc nawet nie normalnie ale chorobliwie i znow przytylam 4 kilo wiec redukcja jest prosta... Ale wiem ze jakos uda mi sie to pokonac raz juz zwyciezylam teraz tez bedzie dobrze kazda z was majaca taki problem na pewno sobie z ty poradzi kwestia zastanowienia sie przez chwile nad sensem pieknego wygladu a chude szczapy i tak sa ohydne...
Zakładki