-
Taaaak Ty masz trochę mniej do zrzucenia, ale jak nam się uda, to będzie taki sukces, ze hoho A napewno sie uda
-
no to TY od sob,a ja od pon...........Wierze damy rade!!!!!!!!!!a na jutro zycze powodzenia!!!!!!!!poczatki sa bardzo trudne!!!!Ale TY dasz rade
-
hej...jade tylko na 3 dni trzymajcie moj kacik , aby nie upadl.........bardzo dziekuje.....
W Wilnie mocno leje i do tego mam miesiaczke ,podczas miesiaczki wiecej jem .....k**wa.........
no , ale w poniedzielek bedzie juz dobrze......
OLCIU....Moim zdaniem CI sie uda zrzucic te 7kg.....mocno trzymam kciuki....TRZEBA sie postarac i wiem , ze to zrobisz , bo jestes mocna!!!!!!!!!!!!!
pozdro
-
Ja będę codziennie wpadać i pisać jak mi idzie jutro zaczynam, więc pewnie będzie co opisywać
U mnie w Gdańsku też strasznie leje! I tak jakoś ciemno... musze mieć lampe włączoną! I tak ma byc do środy Nie wiem czy wytrzymamam!
Ja myślę, że 7 kg w 5 tygodni, raczej nie jest do zrobienia, ale będę się cieszyć z każdego kilogramka mniej a może jutro się okaże że jednak troszke schudłam trzeba być dobrej myśli
Skarbie baw się dobrze :*:*:*
-
dzis wrocilam poniewaz pogoda wcale nie pasuje........a kiedy przyjechalismy na miejsce (mielismy juz zamowiony domek campingowy przed 3 tyg)nam powiedzieli , ze tu mozemy byc do nastepnego dnia........tam jakies goscie przyjada.......kurcze........co nie mogli zatelefonowac i powiedziec........
Jezeli juz jestem w domku to od jutra zaczynam newlife!!!!!!!!!!!kazda niedziele bede miala wazenie..........jutro dokladnie sie zwaze w sklepiena wagach elektronicznych i wymieze swoje okragle miejsca napisze tez jutro.........a tak zapomnialam ,co tydzien bede miala dzien oczyszczajacy,ale to tylko do rozpoczecia roku szkolnego...poniewaz w te dni czuje sie slabo,ale co nie zrobisz , aby byc szczupla......mowia , ze te dni sa bardzo zdrowe no to zobaczymy.........
miesiaczka mnie dokona
Bardzo dziekuje Olciu.......
-
-
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
helo sle zyczonka :P w ten piekny desczzowy niedzielny poranek hihi mialam isc na rower ale leje :/ no coz czasem tak bywa :*
-
dzieki hiphopera........
W wilnie juz sie jakos rozpogodzilo........szkoda rowera nie mam......no ale nic moze go kupie na wiosne
a pierwszy dzien zaczelam mysle,ze na ok ..............
nie cwiczylam , bo bardzo pozno poszlam spac i do tego mam czerwone dni
jadlam tak.........
sniadanie bylo o 13.00-jajecznica,z malym kawaleczkiem ogorka....230kcal
obiad piers kurczaka,ogorek,maluski kawaleczek chleba.........350kcal
kolacja 2 kawaleczka ananasa,jablek suszonych gdzies 100g......nie wiem ile
no mysle , ze nie przekroczylam tysiaka,a nawet zjadlam mniej , bo mi nie wlazlo
TRZYMAM KCIUKI ZA WSZYSTKICH < KTORZY DBAJA O SWOJA LINIE
-
Mi dziś też ładnie poszło i jestem z siebie baaaaardzo ale to bardzo domna! Byłam u babci, i było pelno smakolyków i kilka ciast, którymi cała rodzina się objadała! A ja co? Zjadłam sobie tylko pół kawałeczka babki piaskowej, kawałek pomidorka, kawałek ogórka i małego kotlecika z piersi kurczaka! A czekoladę, którą dostałam od dziadków oddałam bratu, chociaż moja ulubiona z Milki ta z truskawkami!
3mam za Ciebie kciuk :*:*:*:*
-
no CI fajnie poszlo,ale ja to teraz zjadlam jeszcze banan ......hm.....mysle, ze nie zaszkodzi bo i tak dzis malo jadlam!!!!!!!!!!
no papaski ...........wielki booziaczek......trzymam kciuszki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki