jutro ide na basen z grupką znajomych i zajebuistym kolegą... a jak ja sie pokaze w kostiumie przy 62 kg wagi? z wielkimi udami... i tyłkiem... jestem spisana całkiem na straty... chciałm go odbić koleżance... ale to jeszcze nie teraz... dopiero jak schudnę! nie przewidziałam , że tak szybko sie z nim zobacze... no i co ja teraz zrobie... jestem do niczego...nie wiem co mam zrobic... jak zrobic dobre wrazenie? albo jak schudnąć w 16 godzin?!