Wątek: Kto zaczyna zemną 20.07.05 ??- zapraszam do wspólnej walki

Siemka

Jestem nowa na tym forum ...Jestem wesołą zawsze uśmiechniętą siedemnastolatką próbuje życie brać jak leci jestem raczej realistką i twardo stąpam po ziemi obserwowałam długo wasze posty i zmagania z dietą ponieważ ja też mam kłopoty z wagą postanowiłam napisać mam 158cm i waże nieszczęsne 61 kg mam miesiąc i już niecałe 2 tygodnie na utrate 10 a przynajmniej 8 kg wierze że mi sie uda będe ćwiczyła rano i wieczorem i o czywiście bede piła moją ulubioną herbatke pu-erh wierze że mi sie uda ponieważ w tamtym roku jak sie odchudzałam to dzięki niej schudłam 5kg w 2 tygodnie i nie niemyslcie że dostałam efekt jojo bo go niebyło a pużniej zaczełam normalnie jeść i przez następne 8 miechów niezgrubłam a do tego wogóle niećwiczyłam teraz mam zamiar jeść 4-5 miewielkich posiłków i do 17.00 wierze że mi sie uda trzymcie zamnie kciuki i wspierajcie mnie ja również was będe wspierać jak tylko będe mogła i pamiętajcie że wszystko jest możliwe tylko trzeba troche inwestycji wytrwałości i mobilizacji pozdrawiam buziooOOooOOooleeee:*:*

Hej ja sie odchudzam od nie dzieli , ale dzis zjadlam mala porcje lodow , wiwec zaczynam znow od jutra. Opracowalam sobie plan dzieki ktoremu duzo schudne . Zycze Ci powodzenia. W grupie zawsze razniej. Trzymam kciuki , mysle ze za miesiac bedziemy lzejsze od te 8 kg . Bye bye. :***** .
Pamietaj zawsze kiedy jestes glodna i nie jesz to znaczy ze chudniesz.

Witaj Kirke15

Dzisiaj własnie nadszedł piękny dzień zaczynamy odchudzanko Kirke15 wierze że damy rade własnie sobie zagotowuje wode na moją pu-erh pózniej coś cwiczeń rozciągajacych prysznic i już będe w siódmym niebie wieczorkiem opisze jak mi poszło najgorsze sa dlamnie wieczory ale wierze że mi sie uda wierze ze nam sie wszystkim uda tylko trzeba wierzyć papa buziOOOoooOOOoool :*:*:*

tylko uważaj na siebie..bo te 8-10 kg w ciągu tygodnia to bardzo niezdrowo a moi zdaniem to w ogóle niemożliwe...
i też ta kolacja ok 17 jest nieciekawym pomysłem...nie sądzę,żebyś w wakacje kładła się spać o 20 w zależności od tego o której idziesz się spać powinnas dobrać porę ostatniego posiłku (na 3-4 godziny przed snem)...
mimo wszystko trzymam kciuki

Kirke daczego piszesz ze po zjedzeniu małej porcji lodow musisz zaczynac dietke od poczatku? Ja mysle ze wogole ci to nie zaszkodzilo i moze byc to czescia twojej dietki bo przeciez jestesmy wkoncu tylko ludzmi!! Normalne jest ze od czasu do czasu nasz organizm domaga sie czegos co jadlysmy kiedys w wiekszych ilosciach... a akurat lody to najmniej szkodliwe (moge w sumie napisac najbadziej wartosciowe) słodycze na jakie czasem nawet wypada sie skusic...

Pomaranczko, wierze w ciebie i mam nadzieje ze Ci sie uda
Odpowiadnia dieta + cwiczonka potrafia zdzialas cuda

hej
Pomaranczko wedlug mnie jak nie bedziesz jadla po 18 to bedzie lepiej bo po 17 jak juz nic nie zjesz to bedzie duza przerwa az do rana ale wiem z doswiadczenia ze jak nie jadlam po 17 to o 21 rzucalam sie na kakao i bulki a jak zaczelam nie jesc po 18 to dopiero o 22 dopadal mnie maly glod wiec szlam wtedy spac :P .


Pozdrawiam

niom ja tez Ci radze jesc kolacje troszke poxniej zebys nie miala dzikich napadow glodu a cio do lodow to czytalam ostatnio ze jest dieta lodowa, w ktorej jednym z 5 posilkow sa wlasnie lody (moga byc nawet czekoladowe, albo tiramisu), ale taki deser musi miec ok.200kcal. tak wiec lodowy deser od czaasu do czasu nie zaszkodzi
pozdroowka:***

A ja kolacyjke wszamuje kolo 19. A ze chodze spac 12, 1 to to jest mi bardzo na reke. Co do lodow to zgadzam sie z Cerise.
Pozdrawiam

Hej!! Ja też się odchudzam. Razem nam sie uda! Jestem pewna!
Mam 13 lat, 159cm wzrostu i ważę ok.50kg teraz A chciałabym 47. pozdro.

a jak chcesz te 3 kg schudnąć..? dieta czy ćwiczenia...bo jak dieta to będzie szum...13 lat to nie wiek na diety;/