Wątek: WYPADAJĄCE WŁOSY

Nie musisz się tak martwić, bo one ci i tak odrosną, a to, że teraz Ci tak wypadają, może to być jakać przyczyna pokarmowa! typu uczulenie na coś! Spróbuj dostać się do dermatologa! U mnie też się czeka miesiącami, ale ja mogłam pójśc prywatnie (40zł za wizyte) nie wiem czy Ty możesz (nie wnikam, bo nie moja sprawa) pomyśl o tym :*

nie wiem czt pójde do dermatologa .... zwłaszca ze ja znam powód tego wypadania i to nie to jest dla mnie teraz najwazniejsze tylko to zeby sobier ztym jakos dać rade. Wczoraj umycie łosów ........ To było najgorsze co moze byc. Kłeby włosów , a teraz są rtak osłabione że wyłażą garsciami ... ja nie wiem jak ja nto wyytrzymam ...ale nie mam wyboru bo co poradze ? zaczynam branie revialidu , mam te maseczki moze bedzie dobrze ...... ale i tak jest mi źle

dzis troszke lepszy humor . Choc i tak jest mi nijako Przed chwila revialid a za chwilę wcieranie we włosy ......... nie bede ukrywała ze tego nie lubie brzydki zapach a jak sie to wetrze w skóre głowy to już w ogóle za 4 dni bedzie gotowa nalewka na spirytusie i nie wiem czemu ale to mnie jakos bardziej cieszy ... pozyjemy zobaczymy

jestem okropnie niecierpliwa chciałambym żeby juz ! zaraz ! były efekty a wiadomo ze ich nie bedzie tak od razu ........ bede brała ten revialid 3 razy dziennie . pisze na ulotcd ze przy bardzo złych stanach mozna tak robić . Wiem ze też orzecież z witaminami przesadzić nie można ..... Ale po prostu żeby zatrzyamć ten stan . Skrzyp odstawiłam . Na razie , a potem zobaczymy . Wcieranko jest dalej . dziś oglądnełam bardzo uwaznie włosy w lustrze ( stałam tyłem i trzymałam lusterko tak zeby sie widzieć w dużym lustrze ) i fakt pozbyłam sie bardzo suzej ilosci włosów , widać ile mi ubyło , ale mam nadziej że sciać nie bede musiała . Nie zrobie tego . Ech zeby tylko była poprawa !
lece pa !

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] moze chcecie sobie poczytac

czytałam ... juz dawno : /

jak głupia myślałam ze choc moze troszke jest lepiej .......... a to ***** prawda ... kurcze sorki za piękne wyrazy , ale jestem smutna . Kolejne garście rano wyciągnięte ...... ja wiem wiem .... ze trezba czekać z miesiąc na jakas poprawe ... ale nie weim jak to czekanie wytrzymam . BŁAGAM ZEBY MI TO PRZESZŁO PRZED ROKIEM SZKOLNYM . bo nie wiem jak wytrzyamm myslenie o tym w szkole. ech

starm sie nie mysleć .. nie dotykać w ogóle włosow , nie czesac i w ogóle najlepiej nie myśleć.

ech ech ech

Mam ten sam problem tylko chyba o wiele poważniejszy... Od około 3 lat wypadają mi włosy... ale nie łamią się tylko wypadają!! Wraz z cebulkami... i jakoś nowe włosy mi nie odrastają... została tylko 1\4 włosów sprzed 3 lat!! Próbowałam już wwszystkiego... jadłam jajka surowe, jadłam skrzyp polny, Revalid (takie tabletki) ale nic to nie dało... 2 lata temu byłam u dermatologa... bardzo nieprzyjemnie mnie potraktował i spytał, czy rzeczywiście mi włosy wypadają!!! No jakby mi nie wypadały to bym nie przyszła... przepisał mi płyn "Aplicort" ale nic nie pomógł... ehhh... byłam znowu u niego dwa tygodnie temu... znowu potrakotwał mnie podobnie... ale spytał mnie jeszcze na wstępie dlaczego mi włosy wypadają!! Aaaa... no myślałam, że to od niego się dowiem.... No i znowu przepisał mi ten sam płyn... jak mu powiedziałam, że on mi nic nie pomógł to odpowiedział, że niemozliwe i że czasem potrzeba kilka tych butelek żeby zadziałało...podkreślę, że jedna buteleczka tego płynu kosztuje 43 zł!! No i póki co wypadają mi dalej... nie wiem jak to się skończy... ale nie widzę tego bynajmniej w jasnych barwach... Dodam też, że obcinałam dwa lata temu krótko włosy ale także to nic nie pomogło...