-
SiEmAnKo WsZyStKiM.....ZNACIE MOZE JAKIEŚ FAJNE ĆWICZONKA NA OBWISŁĄ SKÓRE NA BRZUCH PO SCHUDNIĘCIU???
-
natagol, istnieje taka opcja jak SZUKAJ :P
Topic o ćwiczeniach jest gdzie indziej
a na obiad wyszły mi 3 naleśniki i trochę kalorii się zebrało.
rower, jakieś 1,5 godziny i jestem PADNIĘTA!
super, muszę nabrać kondycji bo narazie fatalnie
Podwieczorek:
Jakieś 200g arbuza (około 80kcal)
iść jeszcze ba rower? hmm... juz chyba starczy
pozdrawiam ;*
-
No na tym rowerku to widze pieknie spalasz cudownie
CHcialabym miec tyle energii zeby sie ruszyc z domku ale ja nie gorsza - caky dzien ba basenie, troszke tez poplywalam i o 19 cwiczonka
Z dieta niewiem , bo niby juz nie jestem na diecie i jem dosyc duzo ii mam takie dziwne uczucie ze powinnam wiecej, a z drugiej strony ze przytyje :/
Pozdrawiam :*
-
Wpadam siem przywitac i to gorrraco
Bede 3mac za Ciebie kciukasy.
Fajnuchno, ze masz zapalik to odchudzania.
Milo widziec kolejna wesola osobke u nas.
-
Collien, bardzo podoba mi się Twój dzienniczek Trzymam kciuki!
-
Carmelka, Nanami, Witam
Dzisiaj pochwalę się dużym sukcesem: Udało mi się zjeść powyżej 1100
Kolacja:
Marchew surowa dość duza
Pieczywo lekkie pszenne x2
Salatka z tunczyka do jednej kromki
i połowa opakowania malutkiego tartare 20g na drugą
Papryka surowa (kawałek żółtek, dwa pomarańczowej)
4 ząbki czosnku z oleju z przyprawami ziołowymi
dosłownie kwałeczek (długość jakieś 5,6 cm) cukini zapiekanek z farszem warzywnym, posypaną odrobiną sera (parmezan chyba) oraz gryz bułki ziarnistej
Spaliłam około 400kcal na rowerku i jestem bardzo zadowolona z dzisiejszego dnia
Ciekawe, jak będzie jutro Ruszyć tyłek na rower? Nie będzie tego za dużo?
-
Jutro mają byc burze, wiec bedzie moze troche chłodniej wreszcie! A jadłospisik udany! I ciesze sie ze tak jak ja wybrałas zdrowe odchudzanko, ale wolniej, czyli powyzej 1100 kcal
-
Cóż, nie wiem, czy wolniej. 1000-1200 to mój limit dzienny... ale staram się dużo ruszać, dziś np. spaliłam jakieś 700kcal jeżdząc na rowerze Bite dwie godzinki, po obiedzie jedna, a druga po kolacji...
A jutro odpoczynek, jadę do koleżanki...
-
Wiadomo, że na 1000-1200 kcal chudnie się wolnie niż na np. kopenhaskiej, tyle, że na kopenhaskiej organizm się wyniszcza i w 99% ma się jojo...a na 1000 kcal pa 99% tego unikniesz
Postaraj się, żeby z tą ilością rowerka nie przesadzić jeszcze się przećwiczysz...a tego nie chcem
Booziacki :*:*:*:*
-
Trudno, że wolniej. Zawsze zaczynałam od 1000 i na tym żyłam
Więc dla mnie to norma w odchudzaniu dla nastolatki
A z rowerskiem narazie spokój, chyba, że godzinka na wieczór.
Śniadanie:
Bio Jogurt Naturalny Maluta opakowanie 200g 1x 120kcal
Musli z owocami łyżka 10g 10x około 300kcal
Czyli 420kcal
W planach:
Drugie śniadanie:
Brzoskwinia duża 1x 50kcal
Jagody amerykańskie i tu pytanie: Kto wie ile takie jagody mogą mieć kcal?? Bo nigdzie nie mogę tego znaleść
Obiad:
Talerz zupy jarzynowej 100kcal
Makaron w sosie grzybowym Knorr 86kcal Uwielbiam takie szybkie dania... ale nie są zbyt zdrowe prawda? :/ Chyba zjem więcej tej zupy, dwa talerze i dwa pomidory... będzie lepiej.
Co wy na to?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki