Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 14 z 14

Wątek: Kto ma ochotę do końca wakacji trochę zrzucić?

  1. #11
    zielonooka00 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Alessaaa moja qmpela dlugo juz nie jada sniadan , a okres ma regularnie , to chyba zalezy od organizmu czlowieka , niektorzy niepotrzebuja tej 'energii' rano ;/ Okres mozna stracic jak sie ogolnie jada malo , lub niedozywiamy sie potrzebnymi produktami ,a nie przez sniadania..

  2. #12
    Awatar Alessaaa
    Alessaaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-02-2005
    Posty
    414

    Domyślnie

    nie mowie ze przez sniadania sie okres traci tylko przez ogolne niedozywienie organizmu. Sniadanie to najwazniejszy posilek dnia i trzeba go jesc zeby dac organizmowi energie z rana. Jesli jednak ktos nie chce to nie bede zmuszala tyle ze nie bede patrzyla jak ktos sobie robi krzywde


    pozdrawiam

  3. #13
    GuZi007 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-05-2005
    Posty
    4

    Domyślnie

    Dżasminka ja też nie polecam Tobie zamiast śniadania herbatki, bo mimo wszystko organizm potrzebuje energii z rana...
    całkowicie Cię rozumiem, że "najadłaś się wczoraj a dzisiaj nic Ci się nie chce", ale to naprawdę nie wpłynie dobrze na Twój organizm...
    Nie można tak "dzisiaj się opycham, a jutro nie jem nic. I tak co 2 dni" Jeden posiłek ciepły powinien być -pomimo tego, że nie czujesz głodu po wczorajszym. Przez takie coś rozregulujesz sobie metabolizm i będzie trudno go potem naprawić.
    Wiem, wiem to tylko jeden raz... ale ja pouczam Cię na przyszłość!!!
    Pamiętaj też, że lepiej zjeść 5 małych posiłków niż 2 duże, bo wtedy rozpychasz brzuch.

    My z Alessaaa naprawdę nie mamy zamiaru wam źle doradzać czy się wymądrzać, ale po prostu chcemy was przestrzec przed tym co większość z nas przeżyła i czego żadna z nas nie chciała by przeżyć jeszcze raz...

    3m się laska... życzę Ci powodzonka

  4. #14
    dzasmina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie efekt jojo :(

    Elo ziomki. Po prawie miesięcznej przerwie wracam do odchudzania. Tematem tego postu jest efekt jojo, bo ważę 60,2 kg. Nic przyjemnego. Wróciłam do szkoły, a tam jedna z moich koleżanek znowu schudła. Ona zawsze tak ma po wakacjach, ale sama przyznała się że nie je słodyczy i je tylko posiłki, bez dojadania. O(na jest strasznie zawzięta, więc nie dziwię się , że schudła. Ale i biust jej zmalał , a kiedyś to miała się czym pochwalić. No niestety, koniec tego dobrego. A jest jeden plus w tym, że przytyłam - stanik rozmiar większy Lubię chodzić w spódnicach, ale nóżki moje troszkę odbiegają od idealu zgrabnych kopytek Teraz biegam. Mojej mamie mówię, że chcę jechać na zawody w biegach, he he. Lekka dietka więc. Postanawiam od jutra z ręką na sercu. Jeśli nie to przebiegnę z 10 kilometrów za karę, aż padnę. Narka papatki

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •