Wątek: Start 8.08.05 KTO ZEMNĄ ZACZYNA ???

wiesz co dziewczyno tez teraz zaczynam, bo poprzednio mi sie nie udalo, robilam jak ty, prawie nic nie jadlam, duzo cwiczylam, wreszcie z tego powodu zemdlalam...jesz bardzo malo, a prawidlowy proces chudniecia to tracenie 1 kg na tydzien albo nawet na dwa tygodnie....jedz ponad 1000 kcla dziennie, inaczej Ci to wroci <bedzie jojo> i tak jak ja w krotkim czasie wykonczysz organizm..... powodzenioa

Oj,naprawdę nie radze, twoje odchudzanie sprowadzi tylko kłopoty. Jeśli wytrzymasz i schudniesz, waga i tak zwróci ci się po jakimś czasie.Po paru tygodniach takiego jedzenia zaczną wypadać ci włosy, łamać sie paznokcie, cera zrobi ci się blada i bedzie ci wiecznie zimno z niedoboru energii.Nie bedziesz miała na nic siły. Takie jedzenie może spowodować obżarstwo, bulimię lub anoreksję, kiedy skończysz swoją drastyczną dietę zapewne rzucisz sie na jedzenie, będziesz miała wyrzuty sumienia, zaczniesz próbować to zwrócić itp. Może ci sie wydaje że przesadzam, ale naprawde do tego może to doprowadzić. O wiele lepiej bedzie jak bedziesz chudła stopniowo, tak naprawdę im wolniej, tym większe prawdopodobieństwo że nie bedzie jo-jo. Na razie proponuję dietę 1000-1200 kcal i ćwiczenia. Jakbyś chciała czasami zajrzeć to tu jest link do mojego dzienniczka, też zaczynam od jutra . http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=284606#284606

No to tak - ja się przyłączę, ale pozwól że zastosuję dietkę, która nie zniszczy mi organizmu.
Pozdrowienia.

Zgadzam się z dziecwyznami - lepiej będzie, jak schidniesz wolniej, ale zdrowo i bez efektu jo-jo!