eJ NO hmm co tam z tobą?? Zyjesz?? Per?? Puk pu!! Knoc knock:P
Wersja do druku
eJ NO hmm co tam z tobą?? Zyjesz?? Per?? Puk pu!! Knoc knock:P
Żyję. Od dwóch dni mam masakrycznego doła, zimno mi, tylko siedzę w kocu pod kaloryferem i czytam "My dzieci z dworca Zoo".
Jem tylko śniadanie i obiad, bo nie chce mi sie jeść... Sama nie wiem co się ze mną dzieje.
Na półrocze beznadziejne oceny. Średnia to będzie jakieś 3,5-4... Wisi mi to. Dzisiaj się na mnie matka wydarła za te oceny, ambicje jakieś ma...
Dzisiaj:
:arrow: bułka z serkiem topionym i polędwicą sopocką
:arrow: 150 g ziemniaków, 2 kotlety, trochę sałatki
Trzymajcie się
:arrow: 3 małe kromeczki ze szprotkami w sosie pomidorowym (250 kcal)
e tam nie przejmuj sie przeciea to tylko polrocze ;)
glowa do gory
na pocieszeni powiem, że mam podobną srednią :wink: i też mi to wisi :D
No i poprawnie ;) Tylko mi matka wrzeszczy, że mam się uczyć...
:arrow: bigos
Wiecej dzisiaj chyba nie zjem. Idę o 20:00 spać, i muszę chyba jakieś Apapy łyknąć bo mnie tak łeb napierdala...
Dobra, idę czytać "My dzieci z dworca Zoo".
Baj.
świetna jest ta ksiazka - najlepsza z ksiazek o narkotykach, jakie czytalam :D
Per, w drugim polroczu zwykle duzo ocen idzie w gore, wiec pewnie juz dobrze pojdzie :)
A mnie sie niie podobała..hmm...nie podobala mi sie zadna ksiazka o narkotychach które czytałam...ani pamiętniki ani dzieci z dworca... :?
A mi się obie książki podobały i czytając je czułam się jakbym sama była narkomanką. Dziwne to było :?
Ale film "My dzieci z dwroca zoo" jest do dupy. Myślałam, że sasnę jak go oglądałam... Poza tym jest na nim pokazana naprawde niewleka część książki...
Pozdrawiam :wink:
ooooooooooo powaga dziewczynki :D powazny temat, powazni ludzie. Jeżeli chodzi o ksiazki to nie czytalam jeszzce o narkotykach......
polecam "weronika postanawia umrzeć" Paulo Coelo :DDDDDDDDDDDD ubustwiam ją :) kiseczki dziewczęta :*:*:*:*::*