Zaraz ta pustke zapelnimy
Podoba mi sie twoje podejscie do dietya poniewaz sama znow sie odchudzam z checia sie do ciebie przylacze (jesli oczywiscie bede mogla
)
Mysle ze jesz malo, co z tego ze toje sniadanko ma 350kcal?
Proponowałabym ci inaczej rozlozyc sobie te dozwolone ilosci: np sniadanie 250 - 300kcal 2sniadanie 150kcal obiad 350kcal podwieczorek 100kcal i wtedy na kolacje zostaje ci ok 200kcal. Ja jem troche wiecej, staram sie trzymac 1400 - 150kcal
pozatym masz super zapal do ruchu i aktywnosci, moze mnie troche nim zarazisz? lenistwo to moja choroba![]()
Buzka:*
Zakładki