nooo muchy stały sie moim utrapieniem odkąd biegam i cza sie codziennie myc a to kolejne spalanie nie potrzebnych kcal hmm wiec czemu waga stoi? czyżby przez moje kwasne mleczko i naleśniczki z miodzikiem?
ee raczej nie wagi są pewnie zepsute
nooo muchy stały sie moim utrapieniem odkąd biegam i cza sie codziennie myc a to kolejne spalanie nie potrzebnych kcal hmm wiec czemu waga stoi? czyżby przez moje kwasne mleczko i naleśniczki z miodzikiem?
ee raczej nie wagi są pewnie zepsute
kurde.. dziewczyny ratujcie.. moja mamka znowu chce robic pierogi
u mnie gorzeeeeeej mamka kupiła kremówkeeee dla mnie też !! odmowilam ale ona nadal czeka na mnie w kuchniiiiiiiiiiiiiiiiiiii
pochwale sie schudłam już caaały kilogram!! Tysiak rządzi
eh zgadzam się z Tobą foczka!!!Nie można się dac zwariowac!!!JA tez walcze, musze przyznac że nawet mi idzie:P Gratuluje sukcesów i zyczę powodzenia!!! a jojo, to jest po prostu jedna z najgorszych rzeczy w życiu która może się przytrafić- mi się przytrafiła ale to się nie powtórzy...
hejah z tymi joghurtami to jest dobry pomsl stosowalam go przez caly rok szkolny i przynajmniej nie przytyłam :P :P :P owszem może raz mi sie jakiś rozwalił ale był zapakowany w woreczek wiec sie nic nie zstalo więc bezsensu gadanie że sie rozwali i tzreba brać dwie torby :P nic w tym stylu
ja przynajmniej jedzac joghurta nie mysliłam o tych drożdzowkach zapieknkach pizzach i tak dalej :P
a jak miałm 9 lekcji to jeszcze jakś kromeczka razowego z serkiem ligt i woda niegazowana obowiazkowo rządziwi mojej torbie :P tego patentu nauczyłam sie nawymianie uczniowskiej i jest rewalacyjny woda nie ma kalorii a jest zdrowa i zaspokoja uczucia głodu
dzisiaj jest gorzej bo od rana walcze z niedzielnym ciasteczkiem mamusii ale myśle że dam rade :P
Musze sie czyms pochwalic: W kuchni lezy cala blacha pysznego ciasta, a ja sobie siedze w innym pokoiku i nawet o nim nie mysle, nie zjadlam ani kawaleczka!
dzieki wam za rady;D i wsparcie;d ale niestety ja sie nie mam czym dzis pochwalic..;d zjadłam 20 pierogów ruskich wiem, ze to strasznie brzmi ale zaraz sie biore za siebie i ide biegać więć mozeze choc torche to spale;d a wypilam dzis 4 herbatki czerwone i 2 kefiry i wieczorem jeszcze zjem jabłka, więc powinno mi sie to szybko unormowac, bo narazie brzuch mi pęka... ale to dobrze ze tak zle sie czuje, bo juz mam wstręt do pierogów i juz mi nie bedą tak smakowały
wniosek:
nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło
o Wy łobuzy!Zamieszczone przez usiorka
Ktoś jeszcze myśli, że to dużo roboty?
Lenie jesteście i tyle
A schudnąć to by się chciało?
No to prosciej jest zawsze kupic jakies jablka, nektarynki lub inne owoce. Szybko, nie rozwala sie i zdrowo .
Zakładki