hahhaha a ja sie znowu pochwale !!!!!!!!!!!!
2 kremowki
i 4 grejfrruty
=
2 kilo żarcia w 10 min D
hahhaha a ja sie znowu pochwale !!!!!!!!!!!!
2 kremowki
i 4 grejfrruty
=
2 kilo żarcia w 10 min D
Usiorka, moj brat wczoraj zjadl naraz 4 duze kromki bialego chleba z maslem i szynka, a jej tez tam niezle grubo bylo, szczerze mowiac patrzylam na niego z podziwem, ostatnio na tyle skurczyl mi sie zoladek, ze po prostu nie dalabym rady wepchnac tego w siebie
Paliczku ja już prawie 2 tygodnie bez żadnych słodyczy, czipsów itd. I jakoś sobie radzę, nawet miodu i kakao też nie jem, żadnych dżemów itd. Jedyne co ma słodki smak i ja to jem to owoce i jogurty owocowe (nawet nie light, bo nie muszę aż tak ograniczać kcal).
I tak ma być jeszcze do 1 stycznia 2006 roku
Bardzo długofalowy plan, ale mam nadzieję, że mi się powiedzie. Rodzinka już wie i nie namawia (nooo, babcia, ale to wiadomo jak jest z babciami ).
Pozdrawiam gorąco
Zamieszczone przez makita
SZYNKAAAAA
CHLEBUŚ
MASEŁKO
Ha, u mnie ciemny chleb od dawna Tylko w zeszłym tygodniu zostalam poczęstowana przez mamusię zwykłą bułą Zjadłam połówkę, ale mi nie smakowała
Miodzik lubię. Ja herbaty nie słodzę chyba już 3 lata. Słodka mi nie smakuje. Pomijając to, ze własciwie nie lubię pić herbaty i w lecie prawie w ogóle jej nie piję...
Ze słodyczy to własciwie wszelkie ciata jem. Czekoladę tylko gorzką, bo mleczna jest dla mnie za słodka. Dżemy też za slodkie - nawet te "niskosłodzone". Ale miodzik uwielbiam i czasem boję się, ze to mi nie wyjdzie na dobre, bo takie kromeczki z miodem to tylko wsuwają się i wsuwają do mojej paszczęki Ale jakos sobie z tym radzę.
A kakao nie piję. Czasem wrzucam kostkę grzkiej czekolady do mleka i to nawet da się wypić
Ostatnio z jogurtów przerzuciłam się na maślanki owocowe. Są lepsze w smaku i mają mniej kcal w 100 ml. Chociaż bardzo często zjadam naraz całe wielkie opakowanie 400 g, które ma o ok. 50 kcal więcej niż opakowanie 165 g jogurtu Ale co tam
I żadnych produktów light nie jem. Mleko 2 % - takie podobno jeszcze aż tak bardzo nie tuczy, a ma dośc tluszczu, żeby przyswoiłay się potrzebne witaminy. A ser jadam tłusty lub półtłusty - chudego nie chcą mi kupić
Co do szynki, to ja sobie bardzo chwalę białą z indyka, bo ma trzy razy mniej kcal co zwykła. I bardziej mi smakuje. Tylko białe mięso ma mało żelaza, wiec trzeba jeść też czerwone
jagcia nie pisz taka mała czcionka bo se okulary bede musiala kupic :P
wiecie cooo? ja tak sobie mysle bo ngdy nie spotkalam dżemu wysoko słodzonego,... jak jem te niskosłodzone to nie moge wyobrazic sobie taki słodkii bedzie ten wysoko...
moze wy pożerałyście taki? :P mowcie o jego smaku i firkie i ile kcal róznicy miedzy nimi
Ja mam takie - domowej roboty - są przesłodkie i nigdy ich nie lubiłem.
Moja rada na coś słodkiego : ser biały chudy - 500 gram , słodzik, jajko, 3 białka.
Wymieszać, rozprowadzić w blaszce i upiec - pyszny sernik i niskokaloryczny (całość 650kcal z czego 80% z białka)
ulalala aż sobie chyba zaraz zrobie
Zakładki