u mnie za to co drugi dzien musi być kartkówka z polaka za to z reszty mam narazie luzik pomijając fakt, że moja babka z fizyki kartkówkę chciała nam zrobić już na 1 lekcji...całe szczęście w tym tygodniu nie miałam fizy (klasa poszła na ognisko ) no a poza tym nie ma naszej wychowawczyni i nas nie pytają, bo dziennik jeszcze nie jest wypełniony nasz gościu od matmy już 3 lekcje nas nie pytał, bo jemu samemu nie chciało się strony wypełniać, a w zeszycie nie chciało mu się wstawiać ale coś czuję, że to jest cisza przed burzą