Wątek: niunia walczy=) i git malina;)

To gratuluję! Może mi też się uda...

no ba że tak ;p

ja tez tak sie zastanawiam czy by nie zrezygnowac z SB i zaczac jesc np jakas tam okreslona liczbe wegli dziennie
kurcze czasami zjadlabym jakiegos jogurta albo cos
ale z drugiej strony praktycznie wchodze na 3 faze (jeszcze tak nie do konca) wiec czasami bede mgla sobie zjesc jakies czus serkowatego

i tak suszona ja cie bardzo podziwiam

siemka jak na razie tysiak mi idzie dobrzemam w sobie bardzo duzo pozytywnej motywacji nie ma to jak tracone kilogramy hehe daly mi takiego poteznego kopa, ze teraz to ja sie nie damsorki wczoraj nie moglam was odwiedzic, dzis mam spr z polca i sie boje ale miejmy nadzieje, ze bedzie dobrze jutro pewnie tez mnie nie bedzie, bo mamy klasowy wieczorek ale bedzie jumpreza ale obiecuje-jesc nie bede

Gratuluję tej motywacji. Powodzenia na sprawdzianie i miłej zabawy na imprezie. Pamiętaj, że nie tylko jedzonko ma kalorie, picie też

baw się dobrze !

dzięki, dzięki nie martwcie się nie piję

przepraszam nie mam za dużo czasu, ale pamiętajcie - kocham was:*:*:*

pobaw sie troche za mnie:P
ja sie mialam uczys opowiadac z angola o sklepach ale jak narazie przeczytalam tylko 2 linijki hehe

siemka
wieczorku nie było z powodu żałoby narodowej ale mamy go za tydzień

d jutra zaczynam adwent wiem, ze tak naprawde to zacznie sie on dopiero za tydzien, ale ja sie wole juz teraz przygotować w adwencie zero slodyczy i zero miesa bedzie dobrze

miesa tez nie?
mam nadzieje ze chociaz beda rybki
a co do slodyczy... to bardzo dobre postanowienie