Ja myślałam, że adwent już teraz :P
Wersja do druku
Ja myślałam, że adwent już teraz :P
Ciesze sie ze tak dobrze Ci idzie :D Dobrze ze walczysz z chorobą :wink: Napisz jak tam u Ciebie. Buziak :*
Tez musze zrobic jakies adwentowe postanowienie.
SLodycze nie wchodza w gre, bo i tak ich nie jem...
ja tez nie mam zadnego postanowienia na adwent...
No trzeba by właśnie jakieś adwentowe postanowienie... hm..ja chyba zacznę ćwiczyć :roll:
ja bede cwiczyla tak jak cwicze... wiecej chyba nie bede mogla bo jak moja mama zobaczy to mi glowe ukreci...
a ja zaczne przestrzegac surowo diety :twisted:
A ja chcę ćwiczyć, ale kiedy przychodzi co do czego... to taki leń ze mnie wychodzi :roll:
ja maluuuutko cwicze...
ehh nie wiem postaram sie byc mila, pomocna:D, przestrzegac diety, utrzymac wage... dodawac kalorie
hehe