ano...więc czasami trzeba sobie święta odpuścić...ale są jednak takie mniejszej i większej wagi ;) czasami można przymknąć oko :D
Wersja do druku
ano...więc czasami trzeba sobie święta odpuścić...ale są jednak takie mniejszej i większej wagi ;) czasami można przymknąć oko :D
I wychodzi na to, ze kilka razy w miesiacu jest okazja jedyna na caly rok :D
no to wiekszej wagi:wielkanoc, boze narodzenie, moje urodziny :D imieniny lub urodziny innych osob srednio wazne, a jakies 1-go maja czy cos to juz niewazne :D moze byc taki podzial ;)?
Kurcze pomyślec ze tyle tych okazji jest....:| NIe no od dzis - nie ma okazji do przerywania diety!!!!!!!
Nie wydaje mi sie by ludzie obchodzili teraz 1 maja ciastami i kurczakami. Niestety ja ochhodze tj. moja mama ma urodziny:P.
hehe...no ja tam 1-go maja nie świętuję, ale jakby się uparł to można zwalić na majówki :D
Ja tam juz od dzis nic nie swiętuję...Nie można sie ciągle oszukiwac.
1-go maja jak jest cieplo to robimy grilla :D
e tam...grill to na dobre wychodzi, patrz ile z tych kiełbas się tłuszczu wytopi podczas tego grillowania :lol: :lol:
Wikingos :arrow: masz racje. W końcu robimy to dla siebie. Obżeramy się też niestety dla swojej tuszy:/Nie można świętować. Koniec.