-
brawo :P !!!!!!!!
oby tak dalej daj dobry przykład innym forumkowiczkom!!!!
-
11 tydzien?
podziwiam
-
respect
-
Ja tez podziwiam, bo to strasznie dlugo!!
-
Czasem jesli sie na cos zawezme to tak latwo nie odpuszcza, 
Dzisiejszy dzien nie byl zly, ale nie moge jeszcze dokladnie nic powiedziec, bo przede mna jeszcze kolacja, ale w koncu sie nie dam :P Dzisiaj rano zobaczylam na wadze 56,4; w koncu cos chyba zaczyna ruszac
-
no niedługo będzie już 56
i 55 i koniec
jak ja Ci zazdroszczę...
-
Tak, ale niestety apetyt rosnie w miare jedzenia. Kiedy wazylam 70 kg chcialam wazyc 58 kg, ale kiedy juz osiagnelam te wage zaczelo mi sie marzyc 55-54 kg...
-
mam nadzieję że na tym skończysz :>
-
a owszem...bo jest coś takiego jak obsesja odchudzania...ale my jesteśmy przecież nie takie głupie....
-
Czesto bywa i tak, ze granica pomiedzy odchudzaniem a chorobami z nim zwiaznymi jest bardzo cienka, ale ja tej granicy nie bede przekraczac. Diete skoncze na 55 kg, no a potem bedzie czekalo mnie juz chyba najtrudniejsze- wychodzenie z diety. Ale nie bede juz az tak siegac w przyszlosc tylko skupie sie na tym co jest teraz najwazniejsze czyli trzymaniu diety.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki