wcześniej skakałam na skakance,ale w tym tygodniu byłam strasznie zawalona nauka,nawet nie mialam siły na cwiczenia.A tobie jak idzie?jakie rezultaty?
Wersja do druku
wcześniej skakałam na skakance,ale w tym tygodniu byłam strasznie zawalona nauka,nawet nie mialam siły na cwiczenia.A tobie jak idzie?jakie rezultaty?
Wejdz na moj temat to tam pisze troszke :)
Na brzuch robie Weidera, ale te cwiczenia nie spalaja chyba tluszczu, tylko wzmacniaja miesnie. Jak spale ten caly cholerny tluszcz to bedzie to dopiero widoczne... Ahh pewnie piekny widok :D
Mam do was pytanie:scłuchajcie jak wam wcześniej pisalam,ograniczyma liczbe kcal,staram się nie jeśc białego pieczywa,ziemniaków no i oczywiście slodycz.A tak poza tym jem normalnie,Jem duzo owoców.Nie jem tłusto(no dziś zjadłąm placji ziemniaczane:/)Myślicie,ze tak też bęe mogła schudnąc?Prosze o odp
Jak nie bedziesz sie opychac, to napewno cos stracisz. Tylko bedzie to wolniej sie odbywalo.
nie nie opycham się:)staram się ograniczac liczbe kcal do 1000-1200
No kochana, schudniesz napewno kazde ograniczenie sprzyja utracie wagi i zbednych cm :)
kurcze szkoda,ze w tym tygodniu na cwiczenia nie miałam czasu:/
no mogłabyś coś porobić, ale wiem co to znaczy nie mieć czasu... :? choć na jakieś brzuszki zawsze się znajdzie :D
ja poprostu czasami nie mam czasu,marze o tym by się połozyc jak najszybciej do łóżka.
oj ja też tak czasami mam...:(