Zastanawiam sie czy moje odchudzanie będzie miało jakis sens:/Mam mały biust,to jak onbedzie wyglądał po zakończeniu diety:/
Wersja do druku
Zastanawiam sie czy moje odchudzanie będzie miało jakis sens:/Mam mały biust,to jak onbedzie wyglądał po zakończeniu diety:/
Och, biust nie jest najważniejszy! Zresztą są staniki powiększające. Po prostu nie odchudzaj sie do 40 kg ;) Trzeba miec troche ciałka. Chociażby na taki biust...
Ja jednak bym wybrała szczupłą figure i maly biust, niz to co ja mam. Obgromny placek a i biustu nie widac przez ten ociekający tłuszcz*.
*Moze troche przesadzilam;)
Chciałabym spaść z wagi i łądniej wyglądać.Ale nie wiem czy jestem na tyle silna by zaczać tak porzadnie diete no i ćwiczonka.Martwie się,że mój biust całkowice zaniknie w takim qwypadku.Bo jak na mój wiek jest on nie za duży
Pomóżcie mi kochane:)
Poszukaj cwiczen na biust, zeby byl jedrny i bedzie cud miod :D
to chyba nie wystarczy zeby był wiekszy:P
no cóż, coś za coś...biust jest zbudowany w głównej mierze z tkanki tłuszczowej...ale pocieszam się że rośnie podobno nawet do trzydziestki :D
Moj tez jest maciupki, zwlaszcza po diecie:(
moze urosnie?
W takim razie chyba nienalzey sie załamywac.Moze jeszcze nam urośnie:D
Mi biust podczas diety tez dosyc zmalal, ale jesli o niego chodzi to nie mam nawet wiekszych kompleksow, ale ciagle pocieszam sie mysla, ze moze jednak jeszcze troche urosnie :roll: Ale w koncu nie mozna miec wszytskiego, czasem pozostaje wybor: albo szczupla sylwetka, albo duzy biust.