Ale za to masz chlopaka :wink:
Zjadlam teraz mandarynke 30 kcal i batona Corn Flakes 80 kcal :D Razem 410 kcal. Duzo troche:D
Wersja do druku
Ale za to masz chlopaka :wink:
Zjadlam teraz mandarynke 30 kcal i batona Corn Flakes 80 kcal :D Razem 410 kcal. Duzo troche:D
no i co z tego, że mam? póki co to Ty masz do niego bliżej niż ja... (mieszka w Tychach)
No, ale to nie moj chlopak :P I tez troche do niego mam :D:D A to, ze masz chlopaka, to zawsze podtrzymuje jakos lepiej na duchu...
ja mam do niego 450 km...no i moze podtrzymuje, choc mam wrazenie ze on ma mnie dosc...:( inaczej mnie traktuje...ale nie przyznaje sie do tego jak go pytam...:(
Ehh to moze sie jakos spotkajcie i pogadajcie...? Przydaloby sie Wam to chyba. Byscie sie soba nacieszyli :)
ohh paltki z mlekiem to aj kocham. Dobrej zabawy u kolezanki a 410kcal to wcale nie duzo. Ja tez mam kumpla takiego z ktorym moge pogadac tyle ze on sie we mnie bujal przez 2 lata i nie wiem czy juz mu przeszlo wiec musze uwazac bo nie chce go zranic, mowilam mu ze tylko przyjazn ale wiadomo serce nie sluga...
buziaki:*
No to juz wrocilam i zjadlam z 20 min temu platki z mlekiem + mandarynka :D Przed wyjsciem zjadlam serek jakis + mandarynke i licze za to ok 250 kcal. Jeszcze te platki z mandarynka ok 330 kcal. Eee to ok 990 kcal :D Musze isc jeszcze pocwiczyc do konca i bedzie ok :)
no pieknie ci idzie. Ja juz nie umiem bez cwiczen zyc chociaz czasem nie chce mi sie cwiczyc to sie zmuszam i potem jestem zadowolona ze jednak cwiczylam.
buziaki:*
no pięknie :)
ja tez nie moge bez ćwiczen..dzien bez skakanki jest dniem straconym dla mnie ;)
I tak powinno byc :lol: Pozniej juz nam to wejdzie jako codziennosc i bedziemy cwiczyc caly czas :D Chociaz dziisaj pocwiczylam popoludniu i tak mi slabo bylo bleee... :?