Jak się nie odchudzać, ale również i nie tyć.

**duperelki** · 03-12-2005, 15:43

Hej dziewczyny!

jestem tu nowa

, ale coś nie coś na ten temat wiem.
Ja mam figurę ok. Kiedyś jednak przy tym tyłam

. Na początku się odchudzałam i teraz z powrotem jestem szczupła, lecz słodycze jem i tak tylko w sobotę i w święta. nie mam zamiaru przez te diabelskie

wręcz kalorie w słodyczach ciągle tyć. A nawet w sobotę i święta jem niewiele, na co babcia zareagowała buntem

.

**duperelki** · 03-12-2005, 15:50

co nikt nie odpowiada

**Pachniatek** · 03-12-2005, 16:25

A uprawiasz jakiś sport? Jeśli liczyłabyś kalorie przychodzące i tyle samo kalorii spalała to wtedy stałabyś w miejscu, tak jak chcesz

**duperelki** · 03-12-2005, 16:28

sport uprawiam 7g w tygodniu

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
to moj poprzedni pasek teraz ostatanio nie robiłam

**Pachniatek** · 03-12-2005, 16:30

A co ćwiczysz?

**duperelki** · 03-12-2005, 16:33

biegam po parku (i na w-f)

**Pachniatek** · 03-12-2005, 16:35

To poprostu musisz wyliczac: tyle zjadłam i : tyle spaliłam Jesli to sie sobie rowna to jest super!

**duperelki** · 03-12-2005, 16:37

a ty co ćwiczysz???

**Pachniatek** · 03-12-2005, 16:41

Biegam, skacze na skakance, krece hula hopem, plywam, robie 6 Weidera, joga (obowiazkowo po skakance).

Wątek: Jak się nie odchudzać, ale również i nie tyć.

LinkBack

Narzędzia wątku

Przeszukaj wątek

Typ wyświetlania

Jak się nie odchudzać, ale również i nie tyć.

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów