DzieN 0
No to dalam ciala....tzn. mam 1000kcal, i to by nie bylo zle, gdyby nie fakt, ze podjadalam.Czyli nie bylo normalnych posilkow, tylko tu skubnelam, tam....MAm dosc.Dlatego dzisiejszy dzien to dzien ), a jutro dzien 1.Dam rade.Zawzielam sie gdy spojrzalam na siebie w lustrze, bleee....


Dzis cwiczylam tak jak planowalamol godzinki hula hop i pol godzinki brzuszkow.Ale chyba bedzie wiecej, bo czuje sie przezarta i musze sie troszke poruszac

znalazlam tez alternatywe na swieta: zamiast slodyczy: galaretka z owocami( dr Qetker'a bez cukru)

Reszta bedzie ok, bo i tak nikt mi nic nie wmusza, a sama zawsze gotuje sobie wersje light dan, ktore jedza inni

Zmykam zaplanowac co do godziny jutrzejszt dzien