-
Pięknie ci idzie dorcas - ja pamiętam jeszcze jak zaczynałaś a tu już zgubiłaś 14 kg!!!!!!!!!
mi dziś też coś koło 1200 stuknie
-
pieknie jak zzwykle
-
super. A jakie platki jesz, ze 200 kcal? Ja też chcę
-
szklanka mleka 0,5% = ok. 90 kcal
30 g kukurydzianych (szklanka)= ok. 100 kcal
-
aaa
-
ja jem platki rozne zaleznoi od tego jakie mama kupi
ale najczesciej : cini minis , cheerosy zbozowe i miodowe , te cookis ...
mysle ,ze jezeli wsyztsko je sie w odpowiednihc proporcjach to sie nic zlego nie dzieje przeciez
-
a ostatnio jadlam kukurydziane w polewie czekoladowej które mialy tylko 350 kcal
-
tylko... tak tylko. To już wolę zjeść tabliczkę czekolady, która nie jest jak twierdzą inni źródłem otyłości. W końcu czekolada nie zostaje w żołądku na długo, szybko się ją trawi i dostaje sie powera
- 1 - POPRAWIA HUMOR
Czekolada zawiera bardzo dużo cukrów, co sprawia, że już jeden kawałek pobudza przysadkę mózgową do wydzielania serotoniny. Związek ten zwany jest "hormonem szczęścia", wprawia bowiem w dobry nastrój. Dowiedziono także, że czekolada zawiera fenylotylaminę, substancję należącą do grupy endorfin, powodującą pozytywne uczucia: od łagodnej szczęśliwości po euforię.
Fenylotylamina wydziela się w dużych ilościach, gdy jesteś zakochana, nic więc dziwnego, że zjedzenie czekolady wywołuje podobny stan ducha...
2 - DAJE ENERGETYCZNEGO KOPA
Czekolada potrafi "podkręcić" nie tylko nastrój, ale również formę fizyczną. Zawdzięcza to zawartym w niej substancjom pobudzającym i przyspieszającym przemianę materii. Są to: kofeina i teobromina z ziarna kakaowego oraz tłuszcz kakaowy bogaty w średniołańcuchowe kwasy tłuszczowe (MCT). Kwasy te dają natychmiastowy zastrzyk energii, bo przechodzą wprost do jelit i krwioobiegu. Organizm spala je od razu, a woli je od cukru. Czekolada jest też bogatym źródłem witamin z grupy B, co sprawia, że przyspiesza przewodzenie sygnałów nerwowych z mózgu do mięśni. Mały kawałek przed treningiem albo wieczorem w dyskotece to jest to!
3 - ZMNIEJSZA ILOŚĆ "ZŁEGO" CHOLESTEROLU
Badania przeprowadzone w USA na Uniwersytecie Pensylwanii wykazały, że zarówno gorzka czekolada (16 g dziennie), jak i kakao w proszku (22 g dziennie) mogą redukować ilość "złego" cholesterolu LDL we krwi nawet o 10%, zwiększając jednocześnie ilość "dobrego" cholesterolu HDL!
4 -CHRONI UKŁAD KRĄŻENIA
Do czekolad nadziewanych i tych z dodatkiem bakalii dodawane są tłuszcze roślinne, bogate w kwas oleinowy. Jest to bardzo cenny jednonienasycony kwas tłuszczowy, ten sam, który kryje się w oliwie z oliwek. To właśnie obecności oliwy w codziennej diecie mieszkańcy krajów południowych (zwłaszcza włoskich i greckich wysp) zawdzięczają fakt, o wiele rzadziej chorują na miażdżycę niż ludzie z Europy Środkowej i Północnej. Badania przeprowadzone przez australijskich naukowców wykazały, że jedzenie czekolady pomaga zapobiegać zakrzepom żylnym, zawałom serca i udarom mózgu.
5 - WALCZY Z WOLNYMI RODNIKAMIi
Ziarno kakaowe jest bogate w polifenole, silne antyutleniacze, które są w stanie przetrwać różne fazy produkcji czekolady lub kakao. 40 g gorzkiej czekolady zawiera tyle samo polifenoli co kieliszek różowego wina i o połowę mniej, niż szklanka mleka. W dodatku polifenole z czekolady zapobiegają starzeniu się skóry jeszcze skuteczniej niż te zawarte w mleku.
6 - CHRONI PRZED ANEMIĄ, KOI NERWY
Czekolada do picia zawiera więcej żelaza niż ta w postaci tabliczki (w 100 g = ok. 4 mg Fe), a żelazo chroni przed anemią, daje siłę i wytrzymałość. Prócz tego, czekolada uspokaja rozdygotane nerwy, jest bowiem bardzo zasobna w magnez (100 g czekolady z orzechami = 65 mg Mg). Zawiera też dwa razy więcej wapnia niż mleko i ma więcej fosforu niż dorsz (100 g mlecznej czekolady = 400 mg P; 100 g dorsza = 95 mg P), dlatego z wdzięcznością przyjmą ją twe kości. Pokaźna porcja potasu (100 g czekolady mlecznej = 600 mg K; szklanka soku pomidorowego = 400 mg K) wzmacnia też układ nerwowy i poprawia pracę mięśni.
7 - SZYBKO SIĘ TRAWI
Wielu ludzi (nawet lekarzy!) stanowczo twierdzi, że czekolada jest ciężkostrawna i zalega godzinami na żołądku. Nic podobnego! Jest dokładnie odwrotnie: trawi się ją bardzo szybko, gdyż błyskawicznie opuszcza ona żołądek. Filiżanka kakao przebywa w żołądku od godziny do dwóch, podczas gdy gotowany kurczak spędza tam przynajmniej cztery godziny, podobnie jak spaghetti z sosem pomidorowym i parmezanem. Uchodzące za wyjątkowo lekkostrawne jajko na miękko pozostaje w żołądku aż półtorej godziny.
PRZYSMAK PRZYSMAKOWI NIERÓWNY
# kostka czekolady mlecznej 30 g = 163 kcal
# kostka czekolady gorzkiej 30 g = 154 kcal
# kostka czekolady z orzechami 30 g = 162 kcal
# kostka czekolady z nadzieniem orzechowym 30 g = 154 kcal
# kostka białej czekolady 30 g = 169 kcal
# kostka czekolady z dmuchanym ryżem 30 g = 150 kcal
# pralinka 20 g = 92 kcal
# mus czekoladowy 125 g = 98 kcal
# deser czekoladowy na mleku sojowym 125 g = 111 kcal
# kawałek tarty czekoladowej 100 g = 492 kcal
# kawałek tortu czekoladowego 90 g = 330 kcal
# filiżanka czekolady na gorąco 150 g = 148 kcal
# dwie kulki lodów czekoladowych 125 g = 216 kcal
# szklanka mleka czekoladowego 150 g = 129 kcal
# kubeczek puddingu czekoladowego 125 g = 140 kcal
# łyżka Nutelli 15 g = 80 kcal
# łyżeczka gorzkiego kakao 6 g = 20 kcal
-
hm, prawdziwiej czekolady nie jadlam od wieków...
Tato mówil, ze kostka mi nie zaszkodzi przeciez a pomoze, ale jakos nie moge sie przemóc, w koncu tyle czasu nie jem tych slodyczy...
ale gdybym miala wybierac jakis sodycz, to wzielabym czekolade bo najzdrowiej
-
no jasne ze najlepiej, ja bez wachania siegam po jedna kostke dziennie, chyba ze jestem w zlym humorze przez pogode to wyjatkowo po dwie
jak dzis
kiedy bedziesz się ważyć??
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki