Wątek: Nie pierwszy raz (jak chyba większość z nas).

Dziękuję dziewczyny za słowa pociechy i zrozumienia
Bewiku Ajaka Krysial Psotulka Luizek
wracam do do pionu, staram się, bo jak tak czytam wasze teksty nabieram przekonania, że nie ma się co przejmować
Wczoraj było nieźle, dieta spowrotem i to utrzymana bez żadnych nocnych występków, więc humor mi się poprawił. Bo jak się objadam, to niby jestem zadowolona, bo brzuch pełny, ale wyrzuty sumienia psują nastrój. Dziękuję wam jeszcze raz i pędzę do roboty :P

Wczoraj było nieźle, dieta spowrotem i to utrzymana bez żadnych nocnych występków, więc humor mi się poprawił.

I TAK TRZYMAJ

WITAJ POZDRAWIAM

ZYCZE NIECH KILOGRAMKI LECA, LECA ...

Malgo ... i tak trzymaj , wpadki się zdarzają, ale nie zniechęcaj się trzeba iść do przodu

Nie mam czasu pisać za wiele, ale poczytałam wasze posty i widzę, że dziewczyny zmieniają suwaczki aż miło Tylko nie ja No cóż będę musiała jeszcze poczekać, na dziś nie jest źle, nie mam w ostatnich dniach nieprzepartej chęci na obżarstwo, ale............................sobota i niedziela przede mną, a to najgorsze dni, jeśli chodzi o utrzymanie diety, przynajmniej dla mnie Pozdrawiam Was wszystkie i każdą z osobna serdecznie i życzę dalszych sukcesów

Malgo, powoli i twój suwaczek pójdzie do przodu

niedziela przede mną, a to najgorsze dni, jeśli chodzi o utrzymanie diety, przynajmniej dla mnie

Dla mnie też, zazwyczaj staram się coś pracochlonnego zrobić, bo więcej czasu, a wtedy i sobie dogadzam Lubię placki ziemniaczane-dużo kalorii, ciasto, później kac moralny

Malgo - nie wszyscy zmieniają suwaczki a twoja waga i tak jest super, usmiech na twarz może wtedy wiosna szybciej przyjdzie
pozdrawiam

Gdybym ja miala taki suwaczek jak ty-to nawet jakby stal w miejscu to bym mu poklony bila!!!

Miłego weekendu