Tygrysku, nie wygłupiaj się, ja też znikłam, bo siedziałam w lodówce i barku - ale wróciłam i jest mi smutno bez ciebie. WRACAJ I TO JUŻ.
CELA
Tygrysku, nie wygłupiaj się, ja też znikłam, bo siedziałam w lodówce i barku - ale wróciłam i jest mi smutno bez ciebie. WRACAJ I TO JUŻ.
CELA
Tygrysku![]()
Ja wróciłam z 4 kg do przoduod dzisiaj ostro wzięłam się za siebie, raz jeszcze zrywam z nałogiem jedzenia. Będzie dobrze
Musi być dobrze.
Pozdrawiam Cię serdecznie. Izabela.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[quote="grubasgrubasgrubas"]Wstyd mi...![]()
Wroce jak bede miala znowu 94kg...[/quote]
się nie wstydaj , albo sie wsydaj ale nie uciekaj, nie poddawj się tylko razem z nami człap do upragnionego celudobrze wiesz że siła w nas wszystkich, a samemu.......to ciężko oj ciężko i głupoty przychodzą...wracaj do nas szybciutko
Tygrysku! Ja tak Cię strasznie lubię! Siła w nas razem, jak nam będziesz uciekała to będzie po prostu beznadziejnie! Odezwij się szybko jak na Tygryska przystało!!!!!!!!!!!
Tygrysku ja również jestem do przodui co? więc prubuje od nowa Ty wracaj i się nie wygłupiaj wstyd to kraść i z d... spasc
![]()
Sluchajcie-super jestescie....
Zagladnelam tak przypadkiem....i widze tyle duszyczek ktore trzymaja za mnie kciuki...
Nie mam innego wyjscia,jak zaczac znowu walke z kilogramami![]()
Myslalam sobie-odpuszcze sobie,do wakacji juz i tak cudow nie zrobie,wroce po wakacjach...ale z taka ekipa jak WY nie mam innego wyjscia jak znowu wziac sie do roboty i zrezygnowac z lodow,zimnego piwka i wogole ze wszystkich przyjemnosci...
UWAGA WRACAM!!!
Podejmuje wyzwanie:do urlopu 20.07. - 92,0kg
Dzisiaj waze 96,4 mam troche wiecej niz miesiac.
Bardzo dziekuje za wsparcie....Jaka ja glupia jestem,ze was opuscilamBede Wam wierna do ostatniego kilograma tluszczu
![]()
![]()
Tygrysku cieszę się że wróciłaś,więc startujemy z tej samej wagi ja też mam 96
a było juz tak fajnie .Z tym odpuszczaniem nie da rady musimy już pilnować się do końca życia taki nasz los .Pozdrawiam i życze dużo sił do walki
.Twój plan jest do zrealizowania i dasz radę ,bo mój czerwcowy poszedł w zapomnienie ale się nie poddam i będę walczyć jak uparta kozica hahah ale sobie wymyśliłam
![]()
Dziewczyny trzymacie sie, zycze wam z calego serca abyscie wytrwaly w postanowieniach , lato jest najlepszym okresem na odchudznie , wykorzystajcie to![]()
Dziewczyny, wierzę w was i czekam na efekty
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Zakładki