Ja kiedyś gotowałam taką kapustę, a moja rodzina zastanawiła się co to za odmiana.....
Marudzili, ale zjedli :P :lol: :D
Tygrysku, ja w poście co piątek będę jabłuszkować.
Buziaczki :D :D :D
Wersja do druku
Ja kiedyś gotowałam taką kapustę, a moja rodzina zastanawiła się co to za odmiana.....
Marudzili, ale zjedli :P :lol: :D
Tygrysku, ja w poście co piątek będę jabłuszkować.
Buziaczki :D :D :D
Tygrysku -a jednak dieta ci służy jak takimi dow****mi rzucasz :D
Ja to chyba już ślepa -bo dalej samochodu nie widze :(
no widzę że zawziełaś się, gratuluję, musze też się wziąść za siebie bo zanim sie obejrzę bedzie przedemną
miłej niedzieli
Bardzo dziękuję za życzenia urodzinowe :!: :!: :!:
http://www.gify.com.pl/albums/bu%BFki/t_buzki_14.gif
Dieta mi sluzy-to prawda....ale nie wiem jak dlugo :oops: Rano bylam w pracy,ale po przyjsciu do domu zjadlam obiad i teraz walcze ze soba bo na stole lezy sobie ciasto...Niby nic nie robi,tylko lezy...A na obiad jadlam piers kurza z pyyyyszna kapusta ktora ugotowalam wczoraj....Bede ja mogla jesc chyba jeszcze ze dwa dni :cry: ,albo jeszcze dzisiaj zobacze ze sie zepsula :wink: Kwiatku-masz mila rodzine,marudza i jedza-u mnie jak marudza to nie tkna,jak im nie smakuje to nie rusza,robia sobie kanapki i ostentacyjnie nie rusza i juz.Tak ich rozpuscilam...A TERAZ SIEDZA I JEDZA CIASTO:RATUNKU!!!!!!!!!!!!!!!
Tygrysku,nawet tak nie mów, musisz walczyć, ale faktycznie masz pokus dużo, skoro rodzinka nie musi ograniczać slodyczy i jedzą bezkarnie, a tobie ślinka leci :roll: :roll:Cytat:
Dieta mi sluzy-to prawda....ale nie wiem jak dlugo
Ale ja ciebie przypilnuję czy jesz to ciasto :P :P :P
http://galimatias.terramail.pl/animg...erzaki/036.gif
:D UDA SIE :DCytat:
musisz walczyć, ale faktycznie masz pokus dużo,
KOLOROWYCH SNOW :D
http://www.gify.nou.cz/fa2_andel1_soubory/a19.gif
:evil: NIE UDALO SIE....buuuu
Wlasciwie to wzielam tak na sprobowanie....i....pooooszlooooo!!!
Potem jeszcze kawal czekolady z orzechami....buuuu :cry: :cry: :cry:
Taka u mnie silna wola....
Tygrysku,ja też dziś po obżarstwie i wlezłam wąteczek Pazerki, pośmiałam się i jest mi lżej. Ale jutro zjem pewnie dopiero na kolację :)
Tygrysku, jeszcze wszystko przed Tobą / nami/ :wink: :D
Przede mna to jest oficjalne srodowe wazenie,a w zwiazku z tym ze nieoficjalnie waze sie codziennie to...chyba zrezygnuje z tych srodowych uroczystosci....
Co to jest do cholery,ze czlowiek przez tydzien walczy a jedna mala potyczka i cala walka do d... :evil:
:lol:nie ma sprawiedliwosci,niestety :wink: :wink:Cytat:
Co to jest do cholery,ze czlowiek przez tydzien walczy a jedna mala potyczka i cala walka do d... Evil or Very Mad
ale walcz,walcz,bo warto :lol: :lol:
Tygrysku, jeszcze nie jedna wpadka będzie, ale już dzisiaj nie patrz w stronę ciasta, dalej się pilnuj, bo szkoda, tego co zdobyłaś, a wlaściwie straciłaś :idea: :idea:
Życzę powodzenia
http://www.gifownik.com/_images/atom...20girl%207.gif
Pozdrawiam :D :D :D
http://kwiatek.i5.pl/images/fullsize...range-pink.gif
Tygrysku -ja to nie wiem po co ale waże sie codziennie :?
też dzisiaj i wczoraj udało sie tylko do 18-stej -a pózniej :?
przed chwila zjadłam ostatni kawałek ciasta francuzkiego ,a godzine temu
mąż mi lody pod nos podstawił --i miałm szybciutko schować do lodówki
,zeby nie widział -i co :oops: wystarczy spróbować
Tygrysku, bez względu, jaki będzie wynik w środę, nie ustępuj. Ja też miałam wpadki. Ale staję do walki, nawet jeśli po miesiącu waga będzie stała. :? :roll:
Tygrysku, Ty nie narzekaj :D A co ja mam powiedzieć :twisted: 1kg!!! :twisted:
To zniecheca jak cholera :twisted:
http://images1.fotosik.pl/28/k648ivhnyqqvev61.gif
Oj zniecheca,zniecheca....Zwlaszcza gdy ktos(JA)sobie zalozy ze ma byc 1kg na tydzien...Dzis sie nie wazylam,poczekam do jutra....A w piatek jabluszka-Pazera moze dolaczysz do nas:jabluszkowych panienek?Nie jest zle z tymi jablkami,tylko trzeba kupic jakis dobry rodzaj,bo moje w ostatni piatek nie byly nadzwyczajne,wiec jadlam je bez checi,a na kolacje to juz wogole nie moglam patrzec :wink:
Kumpel skarzy sie kumplowi
-Wiesz nigdy nie moge oszukac mojej zony,kiedy pozno wracam do domu.Zdejmuje buty,skradam sie na pietro,przebieram w lazience..A ona zawsze budzi sie i krzyczy ze tak pozno wracam.
-Masz zla technike stary!Ja trzaskam drzwiami,tupie,wpadam do pokoju,klepie ja w tylek i pytam"co powiesz na numerek?"A ona zawsze udaje ze spi...
:P
Tygrysku, czemu kłamiesz , ja wiem ,że się ważyłaś, tylko chyba jutro oficjalnie chcesz podać :lol: :lol:
Dziadek parkuje starego rzechowatego maluszka pod sejmem.
Wyskakuje ochroniarz:
-Panie, zjezdzaj pan stad! To jest sejm, tu sie kreca
poslowie i senatorowie!
Dziadek na to: -Ja sie nie boje, mam alarm.
nie ściemniaj tylo pisz jak jest, nie zawsze bedzie to kg tygodniowo ale i tak dobrze ci idzie
Miłego wieczoru, stosunkowo udanej nocy i spokojnego wtorku życzę :D :wink:
:wink:
Dziekuje.
Nie nie bede sciemniac-jak jutro wyjdzie +kg,to przyznam sie bez bicia... :D
A ja Ci wróże -1,200 :D :D :D
:D Dziekuje za wrozbe.Ide spac. :D
Dziewczyny kilogram na tydzień to rewelacja -ale oczywiscie chudnąć
mnie sie to nigdy nie udało-nawet jak chudłam to 1 kg na miesiąc
moje sadło ma sie dobrze i niezabardzo chce mnie opuszczać.
kawały świetne -od rechotania może brzuch spadnie.
U mnie brzuch juz spadł - ale na kolana :P :P
Już widzę Tygryska rano, skoro świt :D .
-Biegiem do wc :P ,
-odkręca kurek moczowodów :D
-rzetelnie wyciska z siebie wszelkie przerobione resztki pokarmowe, i jeszcze troszkę i jeszcze ciut ciut...
-teraz wyskok z nocnej bielizny
- rzut na taśmę / sorry, na wagę/
- :shock: :shock: :shock: 100,8 :shock: :shock: :shock:
-huuuuuurrrraaaa już ja CIe pazera złapię :P
I tak będzie :P :P :P
:D :D :D :D :D :D :D
PROROK JAKI CZY CO ??????
Hurrrraaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!! 100,8 kg!
W ciagu tygodnia zgubilam 1,2kg SSSSUUUUPERRRR!!!!
Na suwaczku nie moglam niestety umiescic cyfry z przecinkiem,szkoda bo bardzo mi sie podoba ta moja setka.No ale 101 tez nie jest zle.
Ale sie ciesze-dziewczyny,jak tak dobrze pojdzie dalej to w kwiecien wkrocze jako dwucyfrowka!!!!!!!!!!!!!
Gratulacje, gratulacje! Jak Ty to robisz? Mi się w tym czasie ledwo kilogram udało zgubić, a Ty już masz 4 na minusie!! Wspaniale, wiosnę z pewnością rozpoczniesz jako dwucyfrówka. Bardzo się cieszę, naprawdę! :lol: :lol: :lol: :lol:
Tygrysku, cudownie!!!!!!!!!!!!! Jestes wielka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Ale Ci zazdroszczę, aż mnie skręca :wink: :P
Ja zawsze mówię prawdę :P Powiedziałam 1,200 i masz 1,200 :P :P :P
Zawsze do usług :wink: :D
Tygrysiku już w przyszłym tygodniu będzie dwu cyfrówka :D i jak na dwu cyfrówkę przystało zmień tych trzech grubasów z Twojego nicku na dwóch grubasów :wink:
Ja też zmieniłam suwaczek chociaż drżę, bo wiem jak to szybko może wrócić :? ale dam radę!
Pozdrawiam Iza.
http://straznik.dieta.pl/show.php/kw..._110_86_70.png
Gratulacje :!: :!: :!:
http://www.gify.org.pl/rysunki/postacie/buzki/38.gif
Tygrysku to super - idziesz jak burza - gratulacje
Gratulacje :D :D :D
http://www.tulipworld.com/productima...rge/690138.jpg
BUZIAKI :DCytat:
Tygrysku to super - idziesz jak burza - gratulacje
Wczoraj wieczorem wrocilam z pracy i jak nigdy nie mialam wogole ochoty na kolacje.Poszlam o suchym pysku spac.Dzisiaj weszlam do kuchni i pomyslalam sobie ze przygotuje sobie pyyszne,kaloryczne sniadanko.Pozagladalam do lodowki,do szafek i -wyobrazcie sobie-nie znalazlam nic na co bym miala ochote!W koncu otworzylam sobie puszke z ryba i wcielam ja :shock: prosto z puszki....Nie mam ochoty na jedzenie!!!!!!!!!!!!!!!
Pisze o tym bo u mnie to cos niesamowitego-ja ZAWSZE mialam ochote cos przekasic.Dobrze zeby ten stan trwal dalej...Poza tym czuje sie bardzo dobrze-zebyscie nie pomyslaly ze oslablam z glodu :wink: Nawet w zoladku cos mnie ssie,dlatego pomyslalam o kalorycznym sniadanku-a tu NIC!Bardzo mi sie to podoba!
Ja tak mam zaraz po @, ale przed niestety żrę (żarłabym bez Was :wink: ) jak opętana. Oby ten stan Tygrysku jak najdłużej i oby był zaraźliwy, i byś pozarażała nas wszystkie :D
Pozdrawiam. Iza.
http://straznik.dieta.pl/show.php/kw..._110_86_70.png
Tygrysku, gratuluję,że nie podjadasz, cieszę się mocno że gubisz ładnie kiloski, zobaczysz organizm odwdzięczy ci się. :lol: :lol: będzie lepsze samopoczucie :lol: :lol:
Powodzenia w dietkowaniu
http://www.kulinaria.pl/foto/pjar_073.jpg
tygrysku kochany - stan jak najbardziej normany - jesz mało węgli, więc nie ma hustawki insulina cukier, co powoduje ataki głodu - trzymaj tak dalej :D
WSPANIALE,
GRATULACJE :!: :D :D :D :D
Już niedługo na wiosnę poczujesz skrzydełka i one dodadzą Ci sił do dalszej walki.
Powodzenia :D :D :D :D :D
Wieczorem tez nie mialam ochoty na nic,wiec bardziej przez rozum zjadlam 1kiwi i wypilam kawe z mlekiem.Czekolada lezala na stoliku :shock: a ja nic!
Dzisiaj jak weszlam do kuchni to nawet sie ucieszylam ze mam jabluszkowy dzien,bo na nic nie mialam ochoty.Mam nadzieje ze te jablka nie rozbudza od nowa tego obzartucha ktory spi we mnie.
Na razie-gora nasi!
Jak odróżnić gatunki niedźwiedzi?Metoda praktyczna
Najpierw trzeba znaleźć niedźwiedzia, podejść do niego po cichutku i kopnąć go w jaja, oczywiście z całej siły.
Następnie uciekamy i teraz:
- Jeśli uciekamy a niedźwiedź nie goni nas to jest to miś pluszowy,
- jeśli uciekamy na drzewo a niedźwiedź wchodzi za nami to jest to niedźwiedź brunatny,
- jeśli uciekamy na drzewo a niedźwiedź zaczyna nim trząść tak, że spadamy w jego łapska to jest to niedźwiedź Grizzly,
- jeśli uciekamy na drzewo a niedźwiedź wspina się za nami i wpieprza liście to jest to miś koala,
- jeśli uciekamy i nigdzie nie ma drzew to jest to niedźwiedź polarny,
- a jeśli uciekamy, a niedźwiedź nas dogania, zabiera nam i zjada nasze drugie sniadanie, to jest to miś Yogi