I ja życzę wspaniałego bezstresowego Dnia Kobiet!
Wersja do druku
I ja życzę wspaniałego bezstresowego Dnia Kobiet!
Jesteś T Y G R Y S I C A :!: :!: :!:
Czy ja doczekam takiej chwili radości :? , gratujuję!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D
:oops: Dziekuje,bardzo mi milo :oops:
:lol: Tygrysku gratuluje :lol: :lol:
Bądź zawsze szczęśliwa, złym losom nieznana,
uprzejma, czuła, tkliwa, przez wszystkich kochana
http://www.mojekartki.pl/ecards/241104073539.jpg
GRATULACJE
[color=olive ] Niech ten radosny dzien Na zawsze Twe troski odsunie w cien. I niech sie smieje do Ciebie swiat, Blaskiem szczesliwych i dlugich lat! [/color]
http://www.gifyzosi.friko.pl/kwiaty/TN_k130.JPG łałłłłłł widzę zmianę suwaczek się przesunął gratulacje :D prosze o wiecej :wink:
Nie ma jak w malzeństwie :
Wojtek (żonaty od 11 lat) - Od lat kocham tę samą kobietę.
Żona mnie zabije, jak się dowie!
Zbyszek (żonaty od 23 lat) - Mamy z żoną sposób na szczęśliwe pożycie
małżeńskie. Dwa razy w tygodniu idziemy do przytulnej restauracji,
trochę wina, dobre jedzenie...
Żona chodzi wewtorki,a ja w piątki.
Henryk (żonaty od 17 lat) - Ktoś mi ukradł wszystkie karty kredytowe,
ale nie zamierzam zgłosić tego na policję.
Złodziej wydaje mniej niż moja żona.
Mirek (żonaty od 12 lat) - Wszędzie zabieram moją żonę, ale Ona zawsze
znajduje drogę powrotną.
Piotrek (żonaty od 3 miesięcy) - Zawsze trzymamy się za ręce. Jak
puszczę, to zaraz robi zakupy.
Michał (żonaty od 21 lat) - Żona ma elektryczną sokowirówkę,
elektryczny toster, elektryczny piecyk do chleba. Kiedyś powiedziała,
że ma tyle gadżetów, że nie ma gdzie usiąść. Więc jej kupiłem krzesło
elektryczne.
Leon (żonaty od 11 lat) - Dostaliśmy z żoną pokój z łóżkiem wodnym w
hotelu. Żona nazwała go Morzem Martwym.
Władek (żonaty...... zdziwiony że kobiety tak długo żyją) - Żona
zrobiła sobie maseczkę błotną i wyglądała świetnie przez dwa dni.
Potem błoto odpadło...
Dużo zdrowia i miłosci, mocy śmiechu i słodkości, mało smutku oraz łez pełni szczęścia.
To mamy podwójne swięto :!: :!: :!:
Z okazji pozbycia się 3 kilogramów- GRATULACJE :!: :!: :!:
A z okazji dzisiejszego dnia
wszystkiego naj naj najlepszego i spełnienia marzeń :!:
http://www.gify.nou.cz/kvety1_soubory/39.gif
:D :D :D DZIEŃ KOBIET, DZIEŃ KOBIET
NIECH KAŻDY SIĘ DOWIE
ŻE DZISIAJ JEST ŚWIETO SUPER LASEK - CZYLI NAS
:D :D :D
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I BUZIACZKI
No, kochany Tygrysku, jak tam po święcie???
a waga jak już ruszy to i utrzyma swoją tendencję :)
wierszyk prawdziwy z zycia wzięty
moim zdaniem -małżeństwa powinny byc na abonament
i co 2 lata go podbijac -bo w biegu obowiązków zapominamy ,ze mamy
w domu drugą połowke --[oczywiscie jeżeli to ta prawdziwa]
Tygrysku wierszyk wspaniały, gratuluję straty nadmiaru kilogramów :lol: :lol:
:cry: Strata,strata,a dzisiaj zjadlam bulke...pyyyszna byla,mieciutka,biala i kaloryczna bo z maselkiem i szyneczka -ale tak mi zapachniala,ze pomyslalam sobie ze w nagrode moge :oops: .Glupie to moje myslenie,ale taka jestem...Cale szczescie ze to poludnie bylo,to jeszcze spale.Wczoraj nic niedietetycznego,ani ciasteczka ani kieliszeczka,a dzisiaj zwykla bula...No,bula jestem jednym slowem-bula ciagnie do buly...Nie trzeba sie dziwic ze wygladam jak wygladam...buuuu....ide poplakac nad soba w kaciku! :cry:
Tygrysku nie płakaj, wpadki się zdarzają, mogłaś zjeść bez tego masla , jak tak mocno ci się chciało, ale wczoraj ślicznie się spisalaś gratuluję :lol: :lol: , czego ja o sobie nie mogę powiedzieć.
Gdzieś czytalam ,że masz chęć na oczyszczającą dietkę jablkową, to jutro jedz same jablka ilość nie odgrywa roli, ja zazwyczaj rano zamiast śniadania jem 2 duże , drugie śniadanie 1, na obiad 2 podwieczorek 1 i wieczorem jak mam chęć też 1.
Ale możesz po swojemu i inaczej to nie odgrywa roli, dokładnie opisala na swojej stronie Misialka, poświęciłam się i znalazlam , już wklejam
Dieta oczyszczajaca - jablkowa Very Happy
Na czym to polega?
Przez 3 dni jesz tylko jablka, w dowolnej ilosci.Gdy poczujesz pragnienie,mozesz wypic herbatke ziolowa lub owocowa bez cukru albo niegazowana wode mineralna.
Jak czesto powtarzac?
Pelna, trzydniowa kuracje mozna przeprowadzac co 2-3 miesiace.Korzystnie dziala rowniez wariant:raz w tygodniu 1 dzien jablkowy.
Co to jest?
Oczyszczajaca kuracja jablkowa wymiata z organizmu wszelkie nagromadzone toksyny.To najbardziej znana z tzw. monodiet,w czasie ktorych jada sie tylko 1 produkt.Moze byc traktowana takze jako przygotowanie organizmu do przeprowadzenia dluzszej diety odchudzajacej.
Co zyskasz?
-poprawi sie Twoje samopoczucie
-cera odzyska blask
-dedziesz wygladac mlodziej
-odczujesz przyplyw energi
-ustapi sztywnosc miesni i kosci
-poczujesz sie lekko
-zaczniesz miec ochote na cwiczenia fizyczne lub spacery
I dzien
Mozesz jesc tyle jablek,na ile masz ochote.Zjesz ich na pewno duzo,zeby zaspokoic glod i pragnienie.Mozesz pic herbatki albo wode mineralna.Pierwszy dzien diety jest najtrudniejszy.Pod wieczor moze pojawic sie bol glowy oraz mdlosci.Czasem bola stawy i kregoslup.
II dzien
Jesz nadal tylko jablka.Dobra wiadomosc!Powinny zniknac dolegliwosci poprzedniego dnia.
III dzien
Jesz tylko jablka,ale juz masz na nie coraz mniejsza ochote.Z trudem zmusisz sie do zjedzenia 3 lub4.Za to czujesz sie lekko,radosnie i chcesz kontynuowac diete.
Po 3 dniach kuracji stopniowo wracaj do normalnej diety.Rozszerzaj swoje menu najpierw o lekkostrawne pokarmy.Raczej nie polecamy schabowego z kapusta,bo mozesz narazic sie na klopoty z zoladkim.
Kto nie powinien stosowac tej diety:Osoby cierpiace na choroby przewodu pokarmowego,trzustki i watroby,wrzody zoladka i dwunastnicy.Osoby te moga zamiast surowych jablek jesc tylko jablka pieczone lub duszone z mala iloscia wody(bez cukru).
Życzę powodzenia
Dziekuje bardzo-jutro jablka! 8)
Ja też jem jabłuszka! Wspaniale, gratuluje spadu wagi. SSSSSUUUUUPPPPPEEEERRRR :!: :D
Witaj Tygrysku, wpadam z rewizytą, nie obraziłam się chociaż nawyzywałaś od chudzielców :wink: ale kochana, jeśli w takim tempie zaczniesz tracic kilogramy, to za 3 miesiace też Cię poprzezywam.
A teraz cieszę się razem z Tobą :D :D
Tygrysko, paskudo a już miałam nadzieję, że poczekasz na mnie... :wink: :P
A Ty suniesz jak perszing :P
Perszing :oops: tratatatata....wieczorem byla jeszcze jedna bula i orzeszki,tak juz z rozpedu :oops: Cale szczescie ze zostalam dzis zaproszona(po prawdzie to sama sie wprosilam)do milej kompaniji :wink: na dzien jablkowy.Sniadanko-jabluszko-zaliczone,lece do pracy...A ze juz mam nalog wpadania tu w kazdej wolnej chwili,to zycze dobrego dnia wszystkim!
MILEGO DNIA !
Życzę wytrwałości :!:
Dieta jabłkowa jest nie dla mnie :!: Jakoś po jabłkach ....chodzę głodna :roll:
Miłego dnia :D :D :D
podziwiam, podziwaiam, nigdy nie dałam rady na jabłkach :D:D
za chudzielca też się nie gniewam, bo to prawda :twisted: :twisted: :twisted:
wpadam z nałogu i zeby jojo nie było.
Mam pytanie :) Słabo funkcjonuję bez kawy, czy w diecie jabłkowej można pić kawę ?
Pozdrawiam. Iza.
http://straznik.dieta.pl/show.php/kw..._110_89_70.png
Prawidłowo dla oczyszczenia nie powinno być kawy, ale ja nie potrafię sobie odmówić, więc piję i to nawet 2 jedna rano i drugą, przed godz 16, a co też z nami jabłuszka dzisiaj papusiasz :?: :?:
Tygrysku trzymaj się, naprawdę nie będziesz glodna :lol: :lol: Uwierz w siebie :lol: :lol:
http://goliat.gorzow.mm.pl/~alkaida/...i/Disney/1.gif
Ja się zastanawiam :? Za wiele też się nie znam, ale czy czasami ten cukier z jabłek gdzieś się nam nie odkłada w postaci tłuszczu ? Wiem, że przy odchudzaniu nie można bezkarnie jeść jabłek. Może ja jestem upierdliwa malkontentka, ale jezeli ktoś wie coś więcej to napiszcie mi proszę. Iza.
http://straznik.dieta.pl/show.php/kw..._110_89_70.png
Fachowcem od dietetyki nie jestem,ale rozumuje tak:jablek nie zjesz duzo(ja po2 naraz mam dosc)wiec ten cukier i tak spalisz bo nie masz praktycznie nic innego do spalenia.Posniadanku z 1jablka organizm spalil wszystko +cos wiecej,mam nadzieje :wink: ,po obiedzie z 2 jablek tez zamierzam sie troche ruszac,wiec to samo itd.W zapasy idzie nam jak zjadamy wiecej niz spalamy.A najwazniejsze ze ten cukier jablkowy nie ma sie jak polaczyc z zadnym tluszczykiem z obiadku(cukier+tluszcz=sadlo :D )
Jesli chodzi o kawe to ja tez jestem jej wielbicielka i rano wypilam :oops: Do wieczora postaram sie przetrwac na herbatkach ziolowych.
Dziewczyny -oczywiście ,ze sie odkłada jeżeli zjemy ich za duzo
Fruktoza to najbardziej przyswajalny cukier .
Cała ta chemia ,która dzieje sie w naszym organiżmie to zwykłe palenie w piecu
nie wrzucisz do pieca jestes głodna.
wrzucisz wartościowe paliwo -starczy na dłużej .
tak jak samochód ,jak wleja parszywa mieszanke to prycha pierdzi
i rury zapycha -a jak porzadne paliwo -to i przeglądu nie potrzebuje
bo jeżdzi jak rakieta.
smacznego
Krysial, przyznam się, że niewiele rozumiem z tego co napisałaś. Prycha, pierdzi ... :D
To mam robić tą dietę jabłkową czy nie :?: Pozdrawiam. Iza. :lol:
http://straznik.dieta.pl/show.php/kw..._110_89_70.png
Gruba-gdyby nie to ze jutro sobota,potem niedziela,to ciagnelabym te jablka przez 3 dni,bo bardzo dobrze sie dzisiaj czuje.Ale wiem,ze jak cala rodzinka jest w domu i musze pichcic od rana do nocy to na jablkach nie wytrzymam.Ale na pewno powtorze to w przyszly piatek , choc wazenie oficjalne mam w srode rano to moze i w srode zaczne?3dni to akurat do soboty.Zobacze jeszcze.No ale jak zaczne 3dniowke to na pewno bez kawy.Wlasnie zalewam sie trzecia szklaneczka herbatki z rozy-ponoc bardzo zdrowa.
Iza, znalazlam o jabłkach, więc kopiuję
Jabłka, tak jak wcześniej wspomniano, to "odchudzające" owoce -jedno, średniej wielkości jabłko to tylko 60kcal. Wysoka zawartość wody oraz włókna pokarmowego powoduje pęcznienie błonnika w przewodzie pokarmowym powodując uczucie sytości. Opóźnia to chęć częstego spożywania innych pokarmów, a przez to zapobiega tyciu.
W jabłkach zawarte są również cukry proste np. fruktoza. Cukier ten, po przekształceniu w glukozę jest wykorzystywany w organizmie jako podstawowe paliwo energetyczne. Jabłka, wbrew pozorom, polecane są również dla cukrzyków typu II- normalizują bowiem poziom cukru we krwi i stabilizują poziom insuliny.
Jabłka w swoim składzie zawierają również wiele składników mineralnych np. wapń, żelazo, sód oraz witamin- przede wszystkim witaminę C, która wzmacnia system immunologiczny, zapobiegając infekcjom wirusowym i bakteryjnym, zmniejsza ryzyko skrzepów w naczyniach żylnych oraz zwiększa przyswajalność żelaza nieorganicznego.
Tak więc ta dietka jedno dniowa napewno nikomu nie zaszkodzi, a oczyści organizm z toksyn, a jutro zacznę dzień od bialego sera i mleczka, żeby uzupelnić białko i mój organizm nawet nie odczuje żadnych zmian :lol: :lol:
Tygrysku masz rację ,że nie chce się jeść i co ciekawe, że jak jem normalnie śniadanie i jablko to zaczynam szukać jedzenia żeby się dopchać, a jak się je same jablka to jedno potrafi zapchać, nie wiem czy też tak masz :?:
Znalazlam też taki artykuł o glodowkach i co ciekawe, żeby zacząć głodówkę trzeba organizm przygotować , zresztą co będę pisać , .. poczytajcie
http://www.twojadieta.info/dieta/glodowka/
Iza jesteś wspaniala,ha,haKrysialek porównal organizm do autka i nie preferuje jablek, woli coś treściwego, np. kawal mięcha , ale jak organizm w jeden dzień dostanie coś innego ,lżejszego to uważam ,że wyjdzie mi to na dobre :lol:Cytat:
niewiele rozumiem z tego co napisałaś. Prycha, pierdzi ...
Pozdrawiam
Hm,hm,hm,jakby tu powiedziec?
Ja kiedys taka glodowke przeprowadzilam....5dni sie umartwialam...Nastepny CALY miesiac po glodowce jadlam,jadlam,jadlam :cry: ....Dalej nie musze wam mowic.....
Głodówki są bez sensu.....
Na jabłkach nie wyrabiam, pobudzają mi soki trawienne i ssanie mam jak się patrzy :D:D
za to na oczyszczenie robię czasem "mleczarza" - 3 szklanki mleka 2% jako posiłki i 0 lub 0.5% do woli. :P
A ja myślę, że nie są bez sensu. Jeszcze nikomu nie zaszkodziła głodówka jednodniowa. A tu nie mam głodówki, bo przecież jemy jabłka.
Trzeba do niej rozsądnie podejść i potem nie dopaść do jedzenia bez umiaru.Bewiczku, ja też zaczynam jutrzejszy dzionek od białego sera. Bardzo go lubię, ostatnio coraz więcej niż kiełbaskę. :D :D
Bewik - ten artykuł mnie przekonał, w poniedziałek znowu spróbuję jabłek, może się uda
Grubasku - ja tez kiedyś głodowałam 3 dni a potem jadła,jadłam ......
Miłego weekendu :lol: :lol: :lol:
Ja juz po jabluszkach.Bardzo podobal mi sie ten wczorajszy dzien.Zupelnie nie bylam glodna a nawet jak na kolacje przygotowalam sobie jabluszko,to.....wogole nie mialam na niego ochoty(hihih)Wypilam wiec herbatke jabluszkowa i bylo OK!W nastepny piatek na pewno to powtorze!Dzisiaj rano byl bialy serek z pomidorkiem i ....herbatka z rozy.Nie mam ochoty na kawe! :shock: No,no moze naprawde tak oczyscilam swoj organizm ze zaczyna rozsadnie myslec?
co mówi mąż do żony w kolejnych latach małżeństwa, przechodząc przez ulicę:
Rok 1. Poczekaj kochanie, aż samochód przejedzie.
Rok 2. (Tu imię) poczekaj, bo samochód!
Rok 3. Czekaj, samochód!
Rok 4. Nie widzisz samochodu?!
Rok 5. Cholera, ślepa jesteś?!
Rok 6. (To już tylko do siebie) Jak jesteś ślepa, to leć pod koła!
:D :D :D
Oj tygrysku, chyba jabłuszka weszły w proces fermentacji, rosną procenty....Oj będzie się działo :P :P :P
Uważaj na kolejny nałóg " j a b o l e" :P :P :P , potem już tylko forum AA :wink: :D :D :D
Rozsadnie... :wink: Na obiad wcielam 4kawalki kurczaka i 2porcje kapusty.Dobrze ze odeszlam od stolu zaraz potem jak podalam deser,bo malo brakowalo...
Ugotowalam sobie cos"do jedzenia"....pisze cos bo sama nie jestem pewna co to jest-kapusta slodka+grzyby+koncentrat pomidorowy+dla smaku kostka rosolowa.Dobrze wypelnia brzuch,ale domownicy odmowili jedzenia :oops: Szkoda,bo bede miala na kilka dni :evil: Potem to juz pewnie na kapuste szybko nie popatrze....
:lol: :lol: tygrysku,a nie za duzo tej kapusty zjadlas :lol: :lol:
Pozdrawiam :D
http://www.serenataflowers.com/produ...high_2_184.jpg
WITAM :D A TU JAK NIE JABLKA TO KAPUSTA :D
http://www.szefkuchni.pl/upload/3_82.jpg
Portulaka siewna z sosem bekonowym
Portulaka siewna zaliczana jest do najstarszych roślin uprawnych. Starożytni Egipcjanie cenili ją jako roślinę warzywną oraz jako przyprawę.